Wydaje mi się, że ideały prawicowe już tak się skompromitowały w świecie, że trudno z tego co pozostało zebrać jakąś sensowną ideę na przyszłość zdolną odegrać jakąś rolę w życiu społecznym. Sierotom po faszyzmie i korporacjoniźmie pozostał praktycznie turbokapitalizm, którym starają się faszerować snem o wspaniałej Ameryce. Im bardziej będą się starali tym szybciej ta Ameryka się rozleci. Już na ostatnim szczycie WTO widać było brak entuzjazmu do amerykańskiego snu promowanego przez prawiczków. Oby tylko USA nie kończyła w stylu Korony Brytyjskiej.
Dzisiejsza promuje promuje postawnego, wysokiego blondyna, o przeszywającym męskim spojrzeniu. Pyskatego i płaczącego nad swoją niedolą i brakiem tolerancji wobec religii, wobec patriotzmu w społeczeństwie. Jaka idea, takie wzorce.
I komu to potrzebne? Czy prawica potrzebna jest po to, aby fałszować rzeczywistość, otumaniać ludzi i przekłamywać historię? Po to aby trzymać ludzi w ciemnocie i kierować ich w kierunku samounicestwienia?
Paranoja, jaka ma miejsce w państwie prawicowym (jakim bez wątpienia jest IV RP) i dotyka znaczną część społeczeństwa polega na tym, że człowiek - mogący być nawet całkiem inteligentny! - nie zdaje sobie sprawy z tego, że się myli - i później, przekonany o słuszności swoich myśli, przekonuje do nich następnych. Na szczęście w pewnym momencie ktoś w końcu musi się połapać w tym, że ta "filozofia" jest bez sensu - raz każe robić jedno, później drugie, a prędzej czy później w zasadzie każdy zauważa, że nie jest w pełni zadowolony.
Ja wiem, że was strasznie uwiera prawicę to, ze ktoś korzysta z wolności. W tym szczególnie z wolności słowa. Ja wiem, że tęskni ona za cenzurą i monopolem na informację.
Taka była, jest i zapewne będzie polska prawica. Nigdy nie działała w interesie narodu, państwa. Nigdy tak naprawdę nie identyfikowała się z tradycjami, z kulturą. Nieliczni dali się zwieść biało-czerwonymi krawatami i sztandarami czy orzełkami na krzyżach LPR-owskich Polaków. Oszukano ich używając symboli narodowych mimo, że tak naprawdę te symbole dla prawicy były od zawsze obce. Dziś znów prawica podnosi głowę, znów próbuje mieszać w głowach Polaków. Mami idiotycznymi, zdezaktualizowanymi hasłami i pisanymi palcem na wodzie obietnicami.
"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka