maruti maruti
53
BLOG

Klaus bez mózgu

maruti maruti Polityka Obserwuj notkę 16

Miras napisał cosik o Klausie. Popełnił też taki cytat: "Wolno prowadzić badania naukowe z założeniem, że globalne ocieplenie nam nie grozi, czy nie wolno?" Co pokazuje sposób w jaki myśli ekokomunista. Normalny, poważny naukowiec podchodzi do badań bez założeń, co do oczekiwanych wyników swoich prac. Natomiast Miras zakłada, że badania prowadzi się pod pewne z góry postawione założenie. Taka polityka ala Wprost - najpierw postawimy tezę, a potem zrobimy wszystko, żeby dane i wyniki pasowały do tej z góry założonej tezy.

Dokończę to takim wpisem grafomańskim.

Mam nadzieję, że prezydent Czech wytrwa i nie zrezygnuje z głoszenia swoich idiotycznych poglądów wbrew zdrowemu rozsądkowi z własnych stron ojczystych, racjonalnie mu tłumaczącemu, że jego poglądy są jawnie sprzeczne ze stanowiskiem rządu.

Nawet nie nie chodzi o to, że według obecnego stanu wiedzy naukowej antropologiczne globalne ocieplenie to poważna sprawa, a jedynie szerokie rzesze tumoków przy wsparciu kilku skądinąd światłych umysłów uważa, że naukowcy kłamią (wystarczy spojrzeć choćby tutaj albo zagooglić na hasło "global warming hoax"), tylko o to, że Wacław Klaus, tak jak ja to widzę, tak naprawdę głosi orędzie głupoty, pogardy dla nauki, ba, odezwę do ograniczenia wolności badań naukowych nawet.

W tej sytuacji Martin Bursik pilnuje twarde credo wolnego umysłu wbrew rozszalałym eko-terrorystom jak Klaus, których celem, jak wszystkich terrorystów, jest sparaliżowanie nas strachem przed rzekomymi negatywnymi skutkami ekonomicznymi rozwoju proekologicznego.

Osama chce, gdy nie uda się pozabijać tych wszystkich, którzy wstrzymują się przed wiarą w Proroka, przynajmniej, abyśmy się bali, aby strach paraliżował nasze życie i przenikał każdy jego aspekt.

Eko-hunwejbinowie typu Klausa, pomijając już anegdotyczną analogię z islamem, jeśli chodzi o skrajny konserwatyzm poglądów, w istocie pragną tego samego.

Strachu.

Jeżeli nie paraliżuje nas lęk przed ograniczeniem wzrostu gospodarczego, to niech przynajmniej panuje terror myśli i słowa, niech ludzie a zwłaszcza osoby publiczne boją się głosić poglądy sprzeczne z ekooszołomską ewangelią Klausa i jemu podobnych.

Pseudonauka

Chłopaki-ekokomuniści i dziewczyny-ekooszołomki jak miras i redshift lubią powoływać się naukowość swoich prawd wiary z teorią spiskową globalnego oszustwa ociepleniowego na czele.

Tymczasem obiektywnie wygląda to tak, że środowiskom naukowców-klimatologów jest bardzo blisko jednomyślności w tej mierze. Obok orędowników podnoszenia się temperatury nie ma praktycznie zwolenników innych wersji.

Jacyś pojedynczy ekokomuniści próbują dowodzić (wbrew wszelkiej logice i jawnym danym z ostatnich lat), że zasadniczo to jesteśmy w progu fazy stopniowego wychodzenia z interglacjału i wchodzenia w nowe zlodowacenie.

Z każdym kolejnym rokiem coraz mniej jest sceptyków (co dowodzą badania naukowe Oreskesa), gdyż posiadamy coraz więcej danych, co uwiarygadnia wyrokowanie w sprawie tak niewyobrażalnie złożonym systemie, jak klimat całego globu ziemskiego. Oczywiście istnieją wciąż nie zamknięte rozdziały, ale rzadko można osiągnąć stan bliższy konsensusowi niż obecnie.

IMHO to jest właśnie nauka - pytania, wątpliwości, problemy do rozwiązania - a nie - wbijanie ludziom do głowy wymyślonych wątpliwości o globalnym ociepleniu niczym calowych gwoździ.

Np. mam pytanie do klimatologów-ideologów, bo, zdaje się, to z ich obozu pochodzi publikowana teza o 'kosmicznym promieniowaniu' czy o zmyślonej wielkości emisji CO2 ze źródeł wulkanicznych. Zdecydujcie się w końcu: Czy globalne ocieplenie nie istnieje, jest mitem, czy też uważacie, że jest po prostu pochodzenia naturalnego?

Niedawno w prasie mapa postępów topnienia arktycznej pokrywy lodowej:

Powierzchnia, która "znikła" w ostatnich latach to, tak na oko, mniej więcej Europa, czy coś - a zatem - gdzie jest ta woda? Poziom oceaniczny wód podniósł się parę centymetrów, bo ocean jest duży.

Czy, przypadkiem zamiast tego rzekomo stopionego lodu w Arktyce nie pojawiło się więcej lodu gdzie indziej? Niestety nie. O ile duża część Antarktydy jeszcze się trzyma, w pewnych obszarach doszło do wielkiego osłabienia pokrywy lodowej.

Ekoterroryści mają jednak swoją alternatywną wizję rzeczywistości.

Ale, zostawmy już to, choć lubię ten temat, bo niczym wierzgające pałeczki zarazy morowej w okularze mikroskopu widać w nim załganie, manipulacje informacjami, propagandowe chwyty ekokomunistów.

Tak. Ekokomunistów, bo ekosceptycy to ekokomuniści.
 
A Klausowi kibicuję, by pozostał idiotą i dalej ośmieszał siebie i swoje poglądy.

maruti
O mnie maruti

"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka