Jest nowy plakat Partii Kobiet. Nie wiadomo, czy uda im się w pełni wystartować (czy zbiorą wymagane podpisy) w tych wyborach, ale życzę im wszystkiego najlepszego.

Widać, że kampanię Kobitki planują ostrą i kontrowersyjną, ale jednocześnie nie wyklucza ona merytoryczności. Plakat wyborczy bije na łeb na szyję wszelkie inne dotychczasowe plakaty - jedno jest pewne: NA PEWNO LUDZIE GO ZAUWAŻĄ! A to chyba dobre na początek. Każda reklama - nawet negatywna - dla startującej partii jest dobrą reklamą.
Jak dla mnie - brawo za odwagę kampanijną. Bardzo dobre też zdjęcie, bo poza nagością kobiet jest poważny i pewny wyraz twarzy kilku silnych i bezkompromisowych osób, wyraźnie wiedzących czego chcą i do czego dążą. Manuela Gretkowska po raz pierwszy wydała mi się politykiem godnym zaufania... i nagość tylko to wyeksponowała.
Dla mnie najlepszy strzał w dotychczasowej kampanii wyborczej.
"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka