MaSZ MaSZ
805
BLOG

Polacy i Żydzi - niepotrzebna kłótnia

MaSZ MaSZ Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Próby uczynienia narodu polskiego współwinnym Zagłady Żydów podczas II Wojny Światowej są działaniem nikczemnym. Niestety wiele uczyniono w Polsce, by takie zarzuty mogły pojawić się w światowych mediach. To forsowana przez lata niebywale bezmyślna polityka bicia się we własne piersi za winy innych. Jej twórcami byli polscy zakompleksieni politycy, którym skutecznie wmówiono, że tak trzeba. Każda, nawet najbardziej szkodliwa polityka, zawsze znajdzie wsparcie ze strony jakieś grupy artystów, dla których zapłatą są stypendia, nagrody lub zwykłe pochlebstwa. Bez problemu znajdziemy polskie filmy pokazujące haniebne zachowania Polaków wobec Żydów, dzieła często nagradzane, znacznie trudniej przypomnieć te, które opisywały heroizm w ratowaniu ofiar Zagłady. 

Pojawiające się w przestrzeni medialnej zarzuty wobec narodu polskiego są bezsensowne, bowiem podobne można byłoby wysunąć wobec samych Żydów.

  • Obojętność większości Polaków wobec tragedii narodu żydowskiego.
    Raporty z ziem objętych okupacją niemiecką docierały na Zachód. Słynne raporty Jana Karskiego, który po kryjomu dostał się na teren obozu koncentracyjnego, nie pozostawiały wątpliwości, że masowa zbrodnia na Żydach europejskich osiąga niebywałe rozmiary. Nota Raczyńskiego z grudnia 1942 roku nosiła tytuł: „The Mass extermination of Jews in German occupied Poland” . Mimo tych informacji organizacje żydowskie w USA nie zrobiły niemal nic. Jeśli nie nazywać tego obojętnością, słowo "bierność" wobec zagłady własnego narodu jest tym właściwym. 
  • Twierdzenie, że naród polski jest współwinny Zagładzie, bo byli Polacy współpracujący z Niemcami jest tożsamy z uznaniem wspólwiny narodu żydowskiego za zbrodnie komunizmu, bo wielu Żydów było wysokimi oficerami UB i NKWD. To oczywisty nonsens. Winne są jednostki po obu stronach.
  • Polscy granatowi policjanci pomagali Niemcom. Tak, ale podobnie czynili żydowscy policjanci na terenach Getta Warszawskiego. Nie jest prawdą, że ci ostatni to robili wyłącznie po to by ratować własną skórę. Większość przesiedlonych do gett Żydów wierzyła, że przeżyje, nieliczni mieli przeczucie zbliżającej się tragedii. 
  • Polscy szmalcownicy denuncjowali Żydów za pieniądze. To wyjątkowa haniebny rozdział okupacji. Jednakże na tragedii swoich rodaków także nieźle zarabiali żydowscy handlarze na terenie getta. Zdobyte za bezcen złoto sprzedawali Niemcom, dzieląc się zyskiem. Pierwszych karało polskie państwo podziemne, drugich żydowska konspiracja.

Jeśli ktoś na Zachodzie uważa, że więcej Polaków powinno było pomagać Żydom, warto zaproponować eksperyment myślowy. Niech współczesny Francuz lub Belg wyobrazi sobie, że jego kraj opanuje okrutny najeźdźca, który przystąpi do planu wymordowania wszystkich muzułmanów. Czy ów Francuz lub Belg zgodzi się ukrywać u siebie w domu muzułmanów, pod groźbą kary śmierci dla siebie i całej rodziny? Taki właśnie los czekał Polaków pomagających Żydom, czego tragicznym symbolem jest los rodzinu Ulmów. .

W tragicznych latach wojny po obu stronach zdarzali się ludzie niegodni, tacy którzy swoim zachowaniem zaprzeczali pojęciu człowieczeństwa. Były to jednak tylko jednostki, a ich czyny nie miały przyzwolenia społecznego. Żydzi i Polacy to dwa narody, które w XX wiecznej Europie poniosły najstraszniejsze ofiary. Nazizm i komunizm doprowadziły do wymordowania milionów ludzi. Pod niemiecką okupacją najbadziej tragiczny był los narodu żydowskiego, pod sowieckim komunizmem, już od lat 30-stych najmniejsze szanse na przeżycie mieli właśnie Polacy. 

Większość wymordowanych Żydów to byli polscy obywatele. Wielu z nich utożsamiało się z polską kulturą. Ten który przeżył, słynny pianista i bohater filmu Polańskiego: Władysław Szpilman, na pytanie dziennikarza dlaczego po wojnie nie wyjechał do Izraela, odpowiedział, że nawet tego nie planował, bo jest Polakiem, choć żydowskiego pochodzenia. Polska podczas II Wojny Światowej straciła 6 milionów obywateli, 17% ogółu, najwięcej w Europie. 

Po latach niebywale głupiej polityki (tej międzynarodowej, jak i historycznej), dziś polski rząd zderzył się z murem niezrozumienia, gdy zaczął mówić oczywiste prawdy. Min. o tym, że ani naród polski, ani państwo polskie nie ponosi żadnej winy za tragedię Żydów podczas II Wojny Światowej. Przyczyną ostrej i całkowicie błędnej reakcji Izraela na nowelizaję ustawy karającej za antypolskie kłamstwa jest zapewne ideologiczne zacietrzewienie oraz interesy polityczne. Te ostatnie to zbliżające sie wybory w Izraelu oraz ustawa 477 przyjęta przez USA. Uznanie  Polaków za ofiary utrudnia, zaś za współwinnych ułatwia prawne batalie ws. ustawy 477. 

Rosnąca fala antysemityzmu w Europie i dotychczasowe bardzo dobre stosunki polsko-izraelskie powinny zostać poważnie wzięte pod uwagę przez Izrael do bilansu skutków tej awantury. Polska powinna odpowiedzieć w mediach pojednawczo starając się łagodzić spór, ale dyplomatycznie ostro, bowiem całkowita wina za tę awanturę spada na Izrael. 

Polska dopiero zaczyna przypominać światu o skali tragedii narodu polskiego w XX wieku. To co dla nas oczywiste, jest całkowicie nieznane za granicą. Jeśli za wiele lat okaże się to podobnie postrzegane na świecie jak dziś tragedia narodu żydowskiego, możliwe, że oba wielkie narody wreszcie przestaną się kłócić.  

MaSZ
O mnie MaSZ

Tylko prawda jest ciekawa. masz_68@interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka