MateuszJa MateuszJa
519
BLOG

Ustawa legitimizująca bezprawie

MateuszJa MateuszJa Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Proszę Państwa, żarty się skończyły. 

12 sierpnia grupa 22 posłów PiS przedstawiła do głosowania przez Sejm ustawę o niewinnie brzmiącym tytule "o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych". 

Ustawa będzie procedowana w przyszłym tygodniu. 

Uwagę zwraca art 10d : 

„Art. 10d. Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione.”

Co to oznacza w praktyce ?

Otóż praktyczna wykładnia może być bardzo szeroka. Nasuwa się kilka pytań :

1. Czy jeżeli do zaszczepienia obywatela przeciwko COVID-19 będzie użyty przymus, pobicie, uwięzienie, to ustawa na to pozwala ?

2. Czy łamanie prawa poprzez używanie szantażu, groźby, łapówkarstwa będzie dozwolone ?

3. Czy wprowadzanie w błąd poprzez publiczne zatajanie prawdy, lub kłamstwo (np powód noszenia maseczek) będzie usprawiedliwione ?

Proszę zauważyć, że bardzo łatwo wszystkie te działania będzie można podciągnąć pod "działania w interesie społecznym".

Jeżeli ustawa dotyczy tylko urzędników i sił przymusu: policji, straży, wojska (co nie jest jasne) to i tak stawia obywatela na z góry przegranej pozycji. Propozycja ustawy, która usprawiedliwia łamanie prawa jest przedstawiona przez posłów, którzy w nazwie partii mają słowo "Prawo", co brzmi jak kpina.  

Również jak kpina brzmi uzasadnienie wniesienia ustawy. Cytuję : 

"Celem ustawy jest wprowadzenie rozwiązania, które pozwoli wyłączyć bezprawność, a w konsekwencji przestępność, czynu polegającego na naruszeniu obowiązków służbowych lub innych przepisów przez osobę działającą na rzecz zapobiegania oraz zwalczania choroby zakaźnej COVID-19".

"Wyłączenie bezprawności" - czyli uznanie to co przestępcze za prawne. Trudno o większe kuriozum opisujące działanie państwa prawa. I dalej :

"proponowany przepis znajdzie zastosowanie do czynów popełnionych także przed wejściem w życie tego przepisu".

Czyżby jednak PiS uznał działania ministra Szumowskiego za przestępcze i tą jedną ustawą załatwia mu abolicję ? 

Ta interpretacja również narusza podstawową rzymską zasadę nie działania prawa wstecz.

Chciałbym zwrócić uwagę też na majstersztyk wykonany przez Prezesa. To jest oczywiście ustawa o zwierzętach futerkowych, która moim zdaniem miała odwrócić uwagę od spraw o wiele poważniejszych. W tej chwili media na okrągło maglują temat zwierzaczków, tymczasem my - ludzie jedną ustawą zostaniemy pozbawieni praw do obrony przez przestępstwami, których będzie można dokonywać w majestacie prawa. 

Wszystko to - oczywiście dla naszego dobra, którego ciągle chce władza. A my mamy tego dobra już tak mało.

Link do treści ustawy i uzasadnienia :

http://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/druk.xsp?nr=539


MateuszJa
O mnie MateuszJa

Mateusz Jarosz: informatyk, ekonomista, kompozytor, członek Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944. https://www.baczynski-piesni.pl/ https://www.mateuszjarosz.pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka