medium.aevum medium.aevum
115
BLOG

Jacek Komuda, Jaksa. Bies idzie za mną

medium.aevum medium.aevum Kultura Obserwuj notkę 3

image


Po przeczytaniu, Paweł jest zaskoczony. Nie sądziłem, że Komuda aż tak się rozwinął pisarsko. Na pewno wrażenie robi jego erudycja. Praktycznie non stop autor mruga do nas okiem i wywala jakieś nawiązania do literatury (najróżniejszej, od Galla Anonima do Konrada Lewandowskiego), historii i światka pisarzy SF/fantasy – już w pierwszym rozdziale mamy „pocisk” po wspomnianym Lewandowskim (przypomnę: Konrad T. Lewandowski w fandomie ma ksywkę Przewodas, a w Jaksie mamy demona, tak opisanego: Przodos, plugawy karzeł zdrady – panowie nie kryją, że się nie lubią, tym niemniej Lewandowski stanął w obronie Komudy po kociokwiku lewaków i nielojalnych redaktorów Nowej Fantastyki).

Podsumowując. Bies idzie za mną to nowa jakość w polskiej slavic fantasy, wreszcie coś, co czyta się bez żenady. Czekam na kolejne tomy.

WIĘCEJ:

Jacek Komuda, Jaksa. Bies idzie za mną

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura