50 obserwujących
385 notek
423k odsłony
  2197   0

Fundacja Paradis Judaeorum - to jest zawsze podejrzane

 

Przeczytałem w końcu "7 pytań Michała Tyrpy" do Ambasadora (Gubernatora) Izraela... Brak odpowiedzi Izraelczyków (Żydków) jest uzasadniony poziomem pytań Pana Michała Tyrpy. Zupełnie nie rozumiem, że ktoś jeszcze broni tak jawnej prowokacji faszystowskiej pt. "Fundacja Paradise Judeorum"?

 

Bardzo mi przykro, ale teksty Michała Tyrpy są wybitnie niewiarygodne. Pełno w nich aluzji, głupich cytatów i tendencyjnych pytań. Omawiany tekst jest równolegle opublikowany w innych wersjach, na innych portalach - w tym bardzo prawicowych. Temat jest na tyle delikatny i poważny, że powinien nim się zajmować ktoś inny. Paradis Judaeorum - nazwanie tak fundacji w kraju zagłady wielu milionów Żydów jest raczej prowokacją (lub głupotą) i mam jedynie nadzieję, że fundacja nie jest zarejestrowana w sądzie w Oświęcimiu. Reasumując, trudno mi zrozumieć teksty i intencje autora - co nie zwalnia mnie od negatywnej oceny jego aktywności.

 

Skąd autorowi tekstów przyszło do głowy słowo "partnerstwo" przy jego nastawieniu i widocznych fobiach?

 

Już zauważyłem wcześniej, że "dziennikarze obywatelscy" lepiej piszą niż czytają i umyka im taki bezczelny "manifest faszystowski" jak teksty Michała Tyrpy. Z antologii wcześniejszych tekstów autora można ułożyć książeczkę pt. "Jak rodził się faszyzm w Polsce - w XXI wieku".

 

(…)Mam sugestię - nie pisz nic więcej do czasu jak Jego Ekscelencji Ambasador David Peleg Ci nie odpowie - uchronisz przynajmniej mnie od koszmaru przebywania w świecie Twoich urojeń.

 

Poruszasz się Michale po tematyce polsko-żydowskiej jak "słoń w składzie porcelany" - używając eufemizmu na który nie zasługujesz.”

 

***

 

Z kolei komentatorzy na blogu Daniela Passenta, których zainteresowały moje opinie na temat bohatera zjednoczonej Europy, najbardziej znanego spośród „niemieckich i włoskich antyfaszystów”, stwierdzają:

 

PK
„(…)Tekst Michała Tyrpa jest podły. Chciałem początkowo odpowiadać na to co wyprawia w nim Michał Tyrpa punkt po punkcie, ale stwierdziłem, że to nie ma sensu. Za mało tam argumentów, a za dużo jadu.”

 

zappatist
„do PK: tez zadalem sobie trudu i przeczytalem artykol tego typa. ehm… przepraszam Tyrpa.
To jakis zfrustrowany czlowiek oczekujacy i wrecz laknacy “szacunku” “respektu”. To jest zawsze podejrzane. Przynajmniej dla mnie. Oczywiscie ze Stauffenberg nie byl demokrata w klasycznym znaczeniu. To kazdy wie. Chybal tylko pan Tyrpa o tym nie wiedzial.
Ocenianie osoby Stauffenberga z perspektywy Polski moze tylko prowadzic do takich - niestety smiesznych - wnioskow. Stauffenberg jest poprostu przykladem czlowieka myslacego. Przez cale swoje zycie zadajacego sobie pytnia. Czesto i bardzo niewygodne i pozostajace bez odpowiedzi. To przyklad intelektualnej metamorfozy, a zamach na Hitlera jest wynikiem tejze metamorfozy. Dla mnie najwiazniejszy w tej postaci jest fakt, ze czlowiek moze zmienic swoje poglady, ze je jest zdolny do przemyslen i rewidowania swoich pogladow. (...)”

 

***

 

W oryginalny sposób sekundują im bywalcy forum nacjonalista.pl :

 

Matthew:
„PASKUDNA ŻYDOLEWACKA PROWOKACJA!!!”

 

Inkwizytor:
„(…) przeciwko temu pseudodziennikarzynie należałoby złożyć pozew o zniesławienie. Koniec ze szkalowaniem działaczy narodowych”

 

***

 

Zdrowy sceptycyzm i abominacja nie są obce również niektórym komentatorom portalu Prawica.net

 

ProCon
„Ech, wziac ta cala Fundacje i o kant dupy rozbic!”

 

Paweł Bała
„Ja również z niesmakiem przyjmuje te wywody pana Prezesa - Publicysty. Obecnie realne zagrożenie to międzynarodówka żydowska żądająca zwrotu majątków pozostawionych w Polsce.”

Konrad Banachewicz He he he… Ze sie tak zlosliwie zarechocze - przeszla juz Panu ta milosc do Narodu Wybranego, czy dalej Pan wierzy w rozwoj relacji, gdy dobrej woli po tamtej stronie kompletnie niet?”

***

 

Mam nadzieję, że przytoczone komentarze pomogą Państwu rozproszyć nastręczające się wątpliwości. Ponieważ jednak niektórym nie zawsze łatwo jest się zdobyć na taką dozę dobrej woli, mądrości i elegancji, jaką przepełnione są umysły i serca autorów powyższych komentarzy, czuję się w obowiązku przestrzec przed uleganiem złudzeniom. O tym, że nie zawsze się to udaje, przekonuje opinia internauty, który na forum youtube podpisał się nickiem tenebrosus999 . Cytuję:

 

„znalazlem jakis felieton Tyrpy na stronach bodajze UPR, i to co zauwazylem to on domaga sie prawdy i rownosci w stosunkach Polska – Izrael”.

Hmm.. No właśnie. Czy warto coś do tego dodać? Może tylko to, że jakkolwiek nie tylko ze względów historycznych, stosunkom polsko – żydowskim należy się najwyższa uwaga, nie wolno także zapominać o relacjach z innymi. Od każdego z nas w jakiejś mierze zależy, czy świat będzie oparty na Hobbes’owskim homo homini lupus est, czy na św.Pawła „odtąd nie masz już Żyda, ani Greka”. Na rywalizacji tej, czy innej „rasy panów”, czy na szacunku dla osoby bliźniego, który – choć mówi po hebrajsku, niemiecku, rosyjsku, arabsku, czesku, czy fińsku – tak jak ja jest tylko (aż!) człowiekiem. Nie nadczłowiekiem, którego wobec swoich obowiązują inne zasady, niż względem obcych. Nie podczłowiekiem, który dla takich, jak ja nadaje się co najwyżej na żer, podnóżek, lub mierzwę. Człowiekiem - moją siostrą lub bratem, którym winien jestem szacunek jaki żywię dla samego siebie.

 

Czy żeby wyciągać z tego praktyczne wnioski koniecznie trzeba być politykiem? A może przed wykonaniem najmniejszego gestu należy wystarać się o zgodę rozmaitych „Wielkich Braci”? I czyj konkretnie placet byłby w tych sprawach wiążący? Redaktorów największych gazet? Medialnych potentatów? Gwiazd show-businessu? „Zwierzchników dyskursu”? Najwyższych dostojników państwowych? Kandydatów do urzędów? Przedstawicieli duchowieństwa? Zagranicznych dyplomatów? Cytowanych internautów..?

Lubię to! Skomentuj17 Napisz notkę Zgłoś nadużycie

Więcej na ten temat

Komentarze

Inne tematy w dziale