Umarli wśród żywych się nie liczą. A jednak się liczą. Władzy nigdy nie oddają. A z nimi nie liczy się nikt! Generał miał władzę, miał zaszczyty i umarł jak Król, niepokonany, niech żyje Król.
Została wola Generała.- niewypełniona. Nie za 5 lat, jak mówił Generał lecz tu i teraz nadejdzie sąd. Był - nie był , Brał- nie brał. I nadzejdzie wałęsanie od prawdy do fałszu, od fałszu do prawdy.
A My Naród? My skrzywdzone dzieci? Komu wierzyć mamy? Bolkowi? Lolkowi? Czy Toli?
Kochajmy dobranocki , bo tylko prawda nas wyzwoli. Czekamy na prawdę , nie chcemy wałęsania, od brzegu do brzegu, Stoczni nie ma , ale jesteśmy My Polacy.
Nie dajmy się podzielić, a nauczmy się patrzeć bardziej rządzącym na ręce. Wyciagnijmy dobre wnioski, z tego jak byliśmy oszukiwani i nie dajmy się oszukiwać.
Nie nabierzmy się na wałęsanie.