Hamilton Hamilton
123
BLOG

A później to tak się dzieje...

Hamilton Hamilton Kultura Obserwuj notkę 3

Od efektu cieplarnianego grzeją się molekuły O2 i N2 i nasze głowy trochę też...

Od promieniowania podczerwonego wzbudzają się wibracyjnie molekuły. 

Jakie molekuły mamy w atmosferze? Przede wszystkim O2 i N2. Dlaczego one nie wzbudzają się? Nie będę zanudzać czytelników wyprowadzeniem, ale nietrudno można udowodnić (i robi się to na podstawowym kursie spektroskopii) że wzbudzenie wibracyjne zachodzi wyłącznie dla tych molekuł, które podczas drgania zmieniają swój moment dipolowy. Molekuły O2 i N2 mogą co najwyżej rozciągać się i kurczyć wzdłuż osi wiązania chemicznego - i drganie to nie zmienia oczywiście momentu dipolowego, tak więc O2 i N2 nie wzbudzają się wibracyjnie.

Co innego CO2, CO, H2O, NO, SO2 etc. One mogą pochłaniać podczerwień i wzbudzać się wibracyjnie, bo można znaleść dla nich drganie , które zmienia ich moment dipolowy. Potem, wzbudzone oscylacyjnie molekuły zderzając się z gazem-tłem: O2 i N2 oddają swoją energię. To podsuwa mi całkiem ciekawą zagadkę, którą możnaby znanymi sposobami rozwikłać: jakie są przekroje czynne na taką relaksację ze stanu wzbudzonego oscylacyjnie na skutek zderzeń... Jeśli do nieelastycznego zderzenia dojdzie, jakikolwiek przekrój czynny na takie zderzenie by nie był, energia wibracyjna molekuły (setki, tysiące kelwinów!) zostanie zamienione na energię kinetyczną, rotacyjną produktów zderzenia. 

I tak wyobrażam sobie to działa z mojego punktu widzenia.

 

 

Hamilton
O mnie Hamilton

centroprawicowiec, przyrodnik, tępiciel kaczyzmu, miłośnik Stefana Niesiołowskiego, homofob, wielokrotny ojciec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura