Wreszcie. Mimo pacykowania, botoksu i innych zabiegów skład butelek pozostał tym samym jak w PRL a pani ze składu mentalnie nie zmieniła się nic a nic. Te same maniery przeniosła do stacji komercyjnych.
Sowiecka propagnda przez dziesiątki lat zrobiła swoje. Widac to zwłaszcza dziś na S24 w licznych komentarzach, obraźliwych dla Mariusza Błaszczaka i PiS.
Ta partia jest znienawidzona z naturalnego dla propagandzistów powodu - za bardzo przypomina II RP z jej ideałami, wartościomi, z jej intelektualną, naukową elitą. Odbudowaną na resztkach tej, którą wymordowano w Katyniu i w Powstaniu Warszawskim. Ci, którzy ocaleli, byli "bandami AK" i "reakcyjnymi karłami". To z tego pokolenia odrodziła się na nowo elita mająca niepodległościowe ideałały i wyznająca konserwatywne wartości.
Dlatego jest to śmiertelny wróg. Także pani ze składu butelek, co biorąc po uwagę jej rodowód i karierię - nie dziwi.
Inne tematy w dziale Polityka