Kino Palladium było zapełnione do granic możliwości. Wzruszający, doskonały film Anity Gargas 10.04.2010 powinien każdy zobaczyć.
za niezalezną.pl
Film oglądano w skupieniu i ciszy. Kilka razy jednak widzowie nie potrafili powstrzymać emocji. Oklaskami nagrodzono m.in. scenę, gdy rosyjski pilot Aleksander Koronczik (broniący dobrego imienia polskiej załogi) zapala świecę i kładzie na miejscu katastrofy. Rozbawienie za to wzbudził jeden ze świadków katastrofy, któremu Anita Gargas próbowała zadać kilka pytań. "Czy pan się boi" - zapytała autorka filmu, gdy mężczyzna zaczął uciekać. "Nie mam czego się bać. U nas w kraju jest demokracja" - odpowiedział.
Inne tematy w dziale Polityka