http://niezalezna.pl/10167-czego-prezydent-szukal-w-spodniach
Podaję ten link, bo tylko tam można obejrzeć ciekawe zdjęcia, które zrobił reporter Faktu. Warto też przeszukać google, by zobaczyć wszystkie fotografie, bo na stronie fakt.pl nijak nie mogłem tego znaleźć. Były parę godzin a póżniej gdzieś się zapodziały.
Piszę o tym dlatego, że mało kto zrócił uwagę na to, ze na tyłach Belwederu spotykają sie premier, marszałek Sejmu i prezydent. O tym spotkaniu w oficjalnych depeszach nie ma mowy, a z miny Tuska wynika, ze nie była to li tylko towarzyska pogawędka.
Na koniec B. Komorowski ( rozochocony zapewne szampanem z kieliszka królowej Szwecji) zaczął sobie gmerać w spodniach, nie zważając na obecnośc Tuska i Schetyny.
Czy ktoś ostatnio na S24 gwałtownie udowadniał, że artykuł w "GP" o chorobie Komorowskiego jest "spalikoceniem"?
Dla tych osób zapewne takie zachowanie, które przytoczył fakt.pl ( kieliszek, spodnie) jest rzeczywiście domeną całkowicie zdrowych ludzi.
Fajnego mamy prezydenta.
Inne tematy w dziale Polityka