Gdzie Bukiel ma polską rację stanu? Tam gdzie Oleksy powiedział.

O godzinie  piętnastej dowiedziałem się jaki jest wynik negocjacji pomiędzy rządem a protestującymi lekarzami. Mimo, że informacja dotarła do mnie z tabloidowej TVN24, moja  interpretacja faktów jest następujaca:

Delegacja OZZL zerwała negocjacje pod pierwszym nadarzającym się pretekstem, nawet nie czekając na sformułowanie przez przedstawicieli Rządu stanowiska negocjacyjnego.

To jest tylko pokaz arogancji i nic więcej. Tak nie negocjują działający w interesie publicznym ludzie, którzy chcą osiągnać słuszny cel. Tak negocjują agresywni najeźdźcy, w aroganckiej pewności siebie, pełni pogardy i wiary w swoją moc zmiażdżenia znienawidzonego wroga. Przewidziałem, że tak będzie. Bukielowi chodziło wyłącznie o sponiewieranie polskiej delegacji rządowej. Jako dowód cytuję niżej kopię mojej rozmowy w GG z X.Y.

Jedynym błędem Ministra Religi był fakt taki, że minister nie przewidział, że zamiarem pana Bukiela nie jest rozwiązanie problemów polskiej słuzby zdrowia, ale wywołanie wojny domowej. Celem tej wojny jest obalenie rządu Rzeczpospolitej Polskiej, jeszcze przed 23 lipca. Błąd Ministra Religi polegał na tym, że nie przemówił publicznie przed spotkaniem z delegacjami lekarzy i pielęgniarek i nie przedstawił stanowiska rządu wszystkim Polakom, powtarzając to co powiedział w piątek na konferencji prasowej i w Sejmie:

Nie powtórzył, że jest za powiększeniem nakładów na finansowanie służby zdrowia do 6% PKB, że jest za prywatyzacją, współpłaceniem, dodatkowymi ubezpieczeniami, a nawet że od ostatnich dwóch lat rząd ma program realizacji tych postulatów i intensywnie pracuje, aby ten program zrealizować. Dał tego dowody. Był to błąd ministra, bo gdyby powiedział to publicznie, Bukiel byłby bezsilny, nie mógłby korzystać z efektów propagandowego kłamstwa. Bukiel to kłamstwo zaplanował wcześniej, z takim planem szedł na spotkanie  i chce tylko wywołać fałszywe wrażenie, że rząd jest przeciwko naprawie sytuacji w polskiej służbie zdrowia.

BUKIELOWI JEST POTRZEBNE TYLKO TO KŁAMSTWO PROPAGANDOWE.

Bukiel zachowuje się jak Dżyngis Chan we wrogim, podbitym kraju. I tyle. 

Celem pana Bukiela jest obalenie tego rządu, by na konferencji międzyrządowej nikt nie stanął w obronie suwerenności Polski. To nie interes polskich lekarzy decyduje o stanowisku OZZL, to interes hegemonii Niemiec w Unii Europejskiej. To interes obalenia gospodarki wolnorynkowej w Europie, pierwsza próba była podjęta w czerwcu. Nie przypadkiem protesty lekarzy i pielęgniarek wybuchły dokładnie w przeddzień wyjazdu polskiej delegacji do Brukseli. To nie może być przypadek.

Bukielowi chodzi wyłącznie o sparaliżowanie działania polskiego rzadu w ważnym międzynarodowym interesie Rzeczpospolitej. Los lekarzy Bukielowi jest mu obojętny. Dzisiejsze zachowanie delegacji OZZL ostatecznie mnie o tym przekonało. To już nie jest stanowisko negocjacyjne, to jest tylko nieodpowiedzialne zacietrzewienie.

Jedynym sposobem reakcji rządu jest obecnie ogłoszenie stanowiska polskiego rządu, z przekazaniem tej treści, którą napisałem wyżej. Od precyzyjnego sformułowania są specjaliści. Proszę Was wszyscy blogowicze o przekazanie jakoś tej treści do ław rządowych. Proszę o przekazanie każdemu, który bardziej myśli o sukcesie Rzeczpospolitej, a mniej o partyjniackim zwycięstwie wspólnotowej ideologii eurolewactwa, z lidowym geremkiem na czele. Piszę to do Was, bo nie wierzę, że znajdzie się choć jeden polski dziennikarz, który widząc chamstwo Bukiela, nazwie je po imieniu. Przeciwnie, jestem pewien, że wszyscy dziennikarze przyłączą się do deptania polskiego interesu narodowego z dziką satysfakcją. Będą to niestety robić razem ze spadkobiercami niemieckiego nazizmu, w rodzaju Pawelki, który już otwarcie żąda od Polski przeproszenia za polskie zbrodnie wojenne na narodzie niemieckim w II Wojnie Światowej. Wygląda mi to na zmowę Bukiela tymi typami. Świadczy o tym wspólny czas, miejsce i korzyść. Im gorzej w Polsce tym lepiej.

Jestem całkowicie pewien, że Bukiel i być może Zarząd OZZL krzywdzi polskich lekarzy, oszukuje ich i świadomie wprowadza ich w błąd. Czytałem przysłane mi teksty jego oświadczeń, załączam linki. Absolutnie nie wierzę w czystość intencji Pana Bukiela, nie mogę w to uwierzyć.

A oto zapis cytowanych wyżej rozmów, jak widać były one prowadzone przed dzisiejszymi negocjacjami rządu z OZZL i pielęgniarkami:

X.Y. (02-07-2007 12:50)
http://www.ozzl.org.pl/index.php?option=com_pressroom&view=one&id=319&r=2007&Itemid=99999999&lang=pl. X.Y.  12:50:56
http://www.ozzl.org.pl/index.php?option=com_pressroom&view=one&id=331&r=2007&Itemid=99999999&lang=pl
X.Y.  12:51:59
http://www.ozzl.org.pl/index.php?option=com_pressroom 

http://www.ozzl.org.pl/index.php?option=com_pressroom&view=one&id=333&r=2007&Itemid=99999999&lang=pl
Michael 12:57:14
Niestety X. Y.,od piątku nie wierzę w dobrą wolę i zamiar zrobienia czegoś dobrego w interesie służby zdrowia po stronie Pana Bukiela.
Michael 12:58:15
Jego jedynym celem jest zaognienie kryzysu i obalenie rządu Kaczyńskiego nawet za cenę życia LEKARZY.
Michael 12:59:00
Dowód: Jego pierwsze oświadczenie, zaraz po piątkowym spotkaniu z Religą. Napisał tam o kłamstwie.
Michael 13:01:07
Słyszałem tekst propozycji rządowej. Nawet gdyby Religa był nikim, to w jego tezach wypowiedzianych publicznie, przed dziennikarzami i w Sejmie było CO NAJMNIEJ 80% wyjścia na przeciw postulatom Bukiela. Jest to co najmniej dobra podstawa negocjacyjna, wypowiedziana przez konstytucyjnego ministra.
Michael 13:03:06
Nazwanie tego kłamstwem jest już tylko manifestacją złej woli ze strony OZZL, zignorowanie propozycji rządowych, ich faktyczne ZATAJENIE przy oczywistym wsparciu TVN24 i podobnych instytucji uważam za zdradę interesów lekarzy.
Michael 13:03:46
Gdybym był lekarzem, uznałbym, że Bukiel mnie po prostu oszukuje.
Michael 13:06:14
Dzisiaj miała być kontynuacja rokowań z rządem. Klimat i nastrój po stronie protestujących jest agresywny i histerycznie zmierzający do zaognienia nastrojów. Chirurg który w Radomiu głoduje nie jedząc i nie pijac nie jest dla mnie dowodem determinacji lekarza.
Michael 13:06:49
Jest dowodem histerycznej złości.
Michael 13:07:46
Po piątku nie ma klimatu ochoty do twardego negocjowania, jest klimat udziału w ogólnoświatowej antypolskiej kampanii.
Michael 13:08:27
Czy lekarze domagają się interwencji zbrojnej przeciwko polskiemu faszyzmowi?
Michael 13:08:59
Dzisiaj w prasie światowej ukazują się płatne ogłoszenia w tej sprawie.
Michael 13:10:29
Od piątku oglądam w telewizji ewakuacje polskich szpitali, znękanych chorych pozbawionych opieki medycznej, umierających chirurgów.
Michael 13:11:57
I Pawelka opowiadający o tym, że najwyższy czas, aby Polska przeprosiła za POLSKIE WOJENNE ZBRODNIE KOMUNISTYCZNE w czasie II Wojny Światowej.
Michael 13:12:47
Zapewniam Was RÓWNOCZESNOŚĆ TYCH ZDARZĘŃ NIE JEST PRZYPADKOWA.
Michael 13:13:31
Dlaczego Bukiel pisze, że RZĄD KŁAMIE i nie publikuje stanowiska które usłyszał?
Michael 13:13:38
Wiem Czemu.
Michael 13:13:50
Bo Religa powiedział:
Michael 13:14:02
Prywatyzacji - tak
Michael 13:14:14
Wspólpłaceniu - tak
Michael 13:14:27
Zwiększeniu nakładów - tak
Michael 13:14:38
Co pzostaje Bukielowi?
Michael 13:15:32
Kłamać, że rząd kłamie, mówiąc że zgadza się z postulatami lekarzy
Michael 13:16:06
Pytanie: Czego chcą lekarze?
Michael 13:16:59
Reformy, prywatyzacji, skończenia z marnotrawstwem, godziwej zapłaty za ciężką i szlachetną pracę.
Michael 13:17:09
Czego chce Bukiel?
Michael 13:17:20
Histerii i awantury.
Michael 13:17:39
Zgadzam się z lekarzami
Michael 13:17:53
Nie wierzę Bukielowi.