Rzekomo Krzysztof miałby się wcielić w Jarosława jako alter ego tudzież podmiot liryczny...
???
Czyli:
Fajki ja nie palę
Wódki nie piję,
Ale z żalu, z żalu wielkiego
Ze swym kotem żyję
Ale z żalu, z żalu wielkiego
Ze swym kotem żyję
A wszystko ten elektorat
Gdybym ja go miał
Za te czarne, słupki poparcia
Serce, dusze bym dał.
Za te czarne, słupki poparcia
Serce, duszę bym dał.
Ludzie mówią głupi,
Po coś ty się pchał??
Po coś ten elektorat niewdzięczny
Mocno pokochał??
Po coś ten elektorat niewdzięczny
Mocno pokochał??
A wszystko ten elektorat
Gdybym ja go miał
Za te czarne, słupki poparcia
Serce, dusze bym dał.
Za te czarne, słupki poparcia
Serce, duszę bym dał.
Gdybym miał legendę
(Alem wtedy spał)
Opowiedziałbym o swej narracji
Którą wymyślam sam.
Opowiedziałbym o swej narracji
Którą wymyślam sam
A wszystko ten elektorat
Gdybym ja go miał
Za te czarne, słupki poparcia
Serce, dusze bym dał.
Za te czarne, słupki poparcia
Serce, duszę bym dał.
Gdybym miał legendę
(Alem wtedy spał)
Opowiedziałbym o swej narracji
Którą wymyślam sam.
Opowiedziałbym o swej narracji
Którą wymyślam sam
Komentarze