ekonomista  grosik ekonomista grosik
397
BLOG

Czym tak naprawdę była: "OSTATNIA WIECZERZA",

ekonomista  grosik ekonomista grosik Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

która odbyła się w szabat?, ano żydowską tradycyjną kolacją, na pamiątkę wyjścia Żydów, jakoby z "egipskiej niewoli".
Egipska niewola ludu Izraela,  jest bardzo wątpliwą historią narodu - żydowskiego.
Kolacje rodzinne takie, jak ta z Jezusem, w miastach takich jak Jerozolima, odbywały się na dachach budynków, które jednocześnie były tarasami, a nie w ciasnych pokoikach miejskich domów, jak to namalował Leonardo da Vinci.
Najprawdopodobniej; tradycyjnie w tej rodzinnej kolacji z Jezusem, brały udział również kobiety - uczennice Jezusa z Nazaretu, m.in.: Maria Magdalena, która jest na obrazie Leonarda da' Vinci wyraźnie widoczna pomiędzy Jezusem, a Piotrem (petrem - skałą, w j. aramejskim).
Kościół katolicki z tej tradycyjnej dla Żydów kolacji, zrobił; "ustanowienie przez Jezusa EUCHARYSTII”, która teraz jest częścią mszy w kk.
Musicie pamiętać, że u Żydów dniem świątecznym jest sobota, a nie niedziela ...
O ukrzyżowaniu Jezusa krążą różne hipotezy, zapewne dlatego, że Jezusowi nie połamano nóg, jak to robiono ludziom, krzyżowanym przez rzymian.
Jedną z hipotez jest taka:
Jezus na krzyżu nie umarł, ponieważ przekupiono żołnierzy rzymskich, by go oszczędzili, tj; w trakcie podania mu wody - podano Jezusowi silny środek nasenny, a później zdjęto Jezusa z krzyża, i jakoby go pochowano!
Po tym jakoby sfingowanym pochówku:
Jezus miał popłynąć z Marią Magdaleną do Francji i tam na południu Francji osiąść, gdzie Maria Magdalena urodziła mu córkę o imieniu Sara.
Druga hipoteza jest taka:
Po tym jakoby zmartwychwstaniu, Jezus poszedł do Indii i tam nauczał jeszcze przez dziesięć lat, na co ponoć są dowody.
Jak było naprawdę ze śmiercią Jezusa i jego ciałem, to wie tylko Jezus, jego stryj rabin i członek Sanhedrynu Józef z Arymatei, i Maria Magdalena, która przy Jezusie była do samego końca.
Jak sami wiecie; uczniowie Jezusa jeszcze przed ukrzyżowaniem swojego nauczyciela – pouciekali!
Dzisiaj twierdzenie, że uczniowie Jezusa, mieli Jezusa za BOGA jest, co najmniej czymś niepoważnym, bo kto ucieka od BOGA?!
Jednak, jak na ten czas; obowiązuje wersja ewangeliczna, i zdarzenia przedstawione w filmie Mela Gibsona: "PASJA", a nie fantazje lub nie - poszczególnych znawców Biblii.
Moim skromnym zdaniem, każdy chrześcijanin winien wierzyć w to, co mu serce podpowiada, a nie rozum i książki, z Biblią włącznie.
Wiara w BOGA, jest transcendencją, a nie postrzeganiem; naukowym, historycznym, czy filozoficznym!


skromny - kochający wiedzę, i ludzi tolerancyjnych ...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo