„Wszystko jest możliwe” – tak brzmi nasze hasło wyborcze w kampanii internetowej. I rzeczywiście – jesteśmy przekonani, że wszystko, co dobre, jest w Polsce możliwe. Możliwe są czyste dworce i punktualne pociągi, możliwe są autostrady budowane na czas i sprawna służba zdrowia. Możliwe też jest tanie i dobrze zarządzane państwo, niższe podatki i sprawne sądownictwo. Możliwe jest także prowadzenie polityki zagranicznej, która nie będzie ciągłym pohukiwaniem na naszych partnerów, ale nie będzie jednocześnie jedynie nadstawianiem im ramienia do poklepywania. Wierzymy, że potrzeba nam nadziei i wiary w to, że można w polityce osiągać zamierzone cele i że można także w życiu osobistym być szczęśliwym i spełnionym. Dlaczego? Bo wszystko jest możliwe!
I my sami postaramy się udowodnić, że wszystko jest możliwe. Przed paroma miesiącami założyliśmy w kilka osób nowe środowisko polityczne. Potem było nas kilkanaścioro, by wreszcie ukonstytuować się w partię polityczną. Zapisało się do niej ponad dwa tysiące ludzi. Ale nie ominął nas właściwie żaden problem, doświadczyliśmy już prawie wszystkiego – głupich sporów o kody, niepotrzebnych oskarżeń. Popełniliśmy wiele błędów, nasza liderka czmychnęła do naszej politycznej konkurencji, odwrócili się od nas prawie wszyscy publicyści, dziennikarze liderzy opinii.
W my jednak trwaliśmy. Przezwyciężyliśmy kryzys, wybraliśmy nowego szefa. Ostatnio zebraliśmy prawie 250 tysięcy podpisów i zarejestrowaliśmy listy w całym kraju. Miało nas nie być, a jesteśmy. Mieliśmy politycznie nie żyć, a żyjemy. Mieliśmy nie wystartować w wyborach, a startujemy. Mieliśmy przejść do Platformy czy do PiS, a walczymy samodzielnie o naszą podmiotowość. PJN jest dowodem, że wszystko jest możliwe! Jeśli nam się uda, to znaczy, że innym też może się udać. Jeśli PJN, który jest biedniejszy od PO i PiS o jakieś 500 razy, jest w stanie być poważną alternatywą dla tych dwóch molochów, znaczyć to będzie, że wszystko jest możliwe, że nie ma rzeczy nieosiągalnych, że jak się bardzo chce, to można osiągać zamierzone cele. Sukces naszej partii będzie dowodem na prawdziwość naszego hasła, na to, że warto wierzyć w swój sukces i sukces swojego kraju. PJN w Sejmie to będzie dowód na to, że naprawdę wszystko jest możliwe! 9 października przekonamy się czy naprawdę wszystko jest możliwe. Jestem przekonany, że tak się właśnie stanie. Yes, we can!
Inne tematy w dziale Polityka