Mike Kubus Mike Kubus
91
BLOG

Inicjatywa Trójmorza i RCEP

Mike Kubus Mike Kubus Polityka Obserwuj notkę 2
#Polityka #Gospodarka #UE #3SI #Trójmorze

Regionalne Kompleksowe Partnerstwo Gospodarcze (RCEP) jest umową o wolnym handlu, (powiedzmy), można powiedzieć, że to alternatywa dla UE, taka azjatycka wersja unii ojczyzn, o której często słyszymy w Polsce, ale nie umiemy jej zdefiniować. 

           

RCEP jest umową o wolnym handlu pomiędzy dziesięcioma państwami członkowskimi Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) i jego pięcioma partnerami (Australią, Chinami, Japonią, Nową Zelandią i Republiką Korei). Kraje te odpowiadają za około 30% światowego PKB, które w ciągu dziesięciu lat mają już odpowiadać za 44% światowego PKB i stanowią 30% światowej populacji,  2,3 miliarda ludzi.

"W rozdziale „Postanowienia wstępne i definicje ogólne” określono cele porozumienia RCEP, którymi jest ustanowienie nowoczesnego, wszechstronnego, wysokiej jakości i wzajemnie korzystnego partnerstwa gospodarczego, którego celem jest ułatwienie rozwoju regionalnego handlu i inwestycji oraz przyczynienie się do światowego rozwoju gospodarczego wzrost i rozwój, biorąc pod uwagę stopień rozwoju i potrzeby gospodarcze stron, szczególnie w przypadku stron będących krajami najsłabiej rozwiniętymi.

Umowa RCEP jest kompleksowa, zarówno pod względem zakresu, jak i głębokości zobowiązań. Jeśli chodzi o zakres, Umowa RCEP składa się z 20 rozdziałów i obejmuje: wielu obszarach, które nie były wcześniej objęte umowami o wolnym handlu ASEAN Plus One. Porozumienie RCEP zawiera szczegółowe postanowienia dotyczące handlu towarami, w tym reguły pochodzenia; odprawa celna procedury i ułatwienia w handlu; środki sanitarne i fitosanitarne; normy, przepisy techniczne i procedury oceny zgodności; i środki handlowe. Obejmuje również handel usługami, w tym szczegółowe przepisy dotyczące usług finansowych; usługi telekomunikacyjne; i usług zawodowych, a także tymczasowy przepływ osób fizycznych. Ponadto istnieją rozdziały dotyczące inwestycji; własność intelektualna; handel elektroniczny; konkurs; małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP); współpraca gospodarcza i techniczna; zamówienia rządowe; oraz obszary prawne i instytucjonalne, w tym rozstrzyganie sporów. Jeśli chodzi o dostęp do rynku, Porozumienie RCEP zapewnia liberalizację handlu towarami i usługami rozszerzył zakres na inwestycje. "(Podsumowanie umowy)


RCEP to unia gospodarcza, bez całego brukselskiego balastu biurokratycznego i regulacyjnego. 


Mówimy, że w UE jest wspólny rynek, ale kiedy polskie firmy, ogólnie z "nowej" UE zaczęły być konkurencyjne i rozwijać się na zachodzie, to UE wprowadziła dyrektywę o pracownikach delegowanych, która miała ograniczyć konkurencyjność wschodnich firm. Gdzie jest wolny rynek usług? Nie ma. Można wymieniać więcej obszarów, gdzie wolny rynek nie działa. 



Trójmorze


Polska w trójmorzu powinna wspierać, to co w UE nie działa, czyli pogłębienie współpracy gospodarczej regionu. Gdy UE podjęła dyrektywę o pracownikach delegowanych, trzeba było w ramach trójmorza przeprowadzić liberalizację tego rynku i uwolnić przepływ usług, ujednolicić i uprościć regulacje, można zharmonizować podatki, poszerzyć unię bankową, "uwolnić" zawody, tak by w ramach trójmorza powstał wewnętrzny wspólny rynek, który w ramach UE niby jest, ale taki upośledzony, bo ma utrzymywać przewagi krajów zachodnich, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by prowadzić integrację gospodarczą bez UE, skoro Niemcy i Francja naciskają na głębszą unię polityczną. W pewnym sensie nowe propozycje "centralizacji UE" mają, mówiąc obrazowo: nałożyć chomąto na wszystkie kraje UE i oddać lejce Niemcom i Francji. Zgoda jest co do tego, że chcemy Unii, ale jaka ona ma być? 

Unia ojczyzn, czym to ma być? Pokazują Azjaci, organizując unię gospodarczą w ramach RCEP, ale zachowują całkowitą wolność polityczną i kulturową, dlaczego by czegoś podobnego nie zrobić w ramach trójmorza, a nawet w ramach całej UE, dając alternatywę, dla projektu niemieckiego-francuskiego ukrytego kolonializmu? 

W ramach trójmorza głównym założeniem jest poprawa połączeń regionalnych energetycznych, transportowych i to się dzieje. W dużym stopniu chodzi o poprawę infrastruktury, by wojsko mogło się poruszać północ-południe, albo od początku. Trojmorze to amerykańska odpowiedź na chińską inicjatywę 16+1, czy obecnie już 14+1,  bo kilka krajów opuściło, a inne to rozważają. Chiny zaniedbują ten projekt, bo nie widzą już w tym korzyść, bo region jest rozdrobniony, tu najlepiej widać, jakie wady ma wspólny  rynek UE. I mamy genialnych Rosjan, którzy spier... Chińczykom i Niemcom misternie realizowany plan...

Rosjanie wycofali się z traktatu o kontroli sił konwencjonalnych w Europie, co oznacza rozbudowę ilościową armii rosyjskiej na granicy z NATO i wracamy do Trojmorza, które Amerykanie z projektu przeciw Chinom zmieniają w projekt przeciw Rosji. I zobaczymy, jak projekty infrastrukturalne przyspieszają, ale wojsko nie będzie jeździć cały czas, dlatego trzeba projekt wypełnić ruchem cywilnym, towarów, usług i ludzi, a tu może być pomocne uwolnienie wspólnego ryku w ramach trójmorza, bo zachód już pokazał, że wspólny rynek, to wtedy, gdy oni wygrywają bardziej niż my. Region jest rozdrobniony, każde państwo ma swoje regulacje, swoje systemy podatkowe, przepływ usług  itd. Jeśli to ma ruszyć, musi nastąpić harmonizacja i liberalizacja tego wszystkiego, tak by wchodzący do regionu zewnętrzny inwestor miał otwarty cały region, wtedy to będzie rynek 130 mln konsumentów, a nie tu 30 mln, tam 5 mln itd. Otwarcie całego regionu zwiększyłoby atrakcyjność inwestycją dla kapitału z USA, ale i z Azji. 

A inwestorzy będą przybywać, bo jest wielka wyprowadzka z Chin kapitału, (nie licząc niemieckiego). Polska już na tym korzysta, ale można by to jeszcze poprawić, gdyby trójmorze stało się jednym wspólnym rynkiem. 



Parafrazując klasyka: Musimy sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: jaką chcemy pełnić rolę w UE? A później to robić.


 










Mike Kubus
O mnie Mike Kubus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka