Lewiatan contra Trzech Króli - wiele hałasu o nic?

Organizacja Lewiatan, na którą ostatnio reaguję coraz bardziej alergicznie, a to dlatego, że dziala jak nasze kolejne rządy - tam, gdzie jest wiele do zrobienia robi akurat to, czego nie należy - zamierza wystosować skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wprowadzonego Święta Trzech Króli.

"Polskich firm i rodzin nie stać na dłuższe świętowanie - staniemy się mniej konkurencyjni i atrakcyjni inwestycyjnie, bowiem kapitał trwały będzie zamrożony o jeden dzień w roku dłużej"

http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/315212,wolne-w-trzech-kroli-pracodawcy-ida-do-sadu.html

Drogi Lewiatanie, zanim wyślesz skargę z tym idiotycznym uzasadnieniem, pragnę Cię poinformować, że owszem, skargę złożyć trzeba, ale bynajmniej nie z tego powodu, który zamierzacie podać, tylko z tego, o którym pisałam w teksćie:

http://milanowacka.salon24.pl/232491,trzynaste-swieto-w-kontekscie-rownouprawnienia

TK nie zajmuje się niewygodami dla pracodawców.

A gdybyście jeszcze umieli liczyć, to doliczylibyście się, że przed zmianą ustawy Kodeks Pracy w 2011 roku mielibysmy zaledwie 9 dni świąt  przypadających w innym dniu niż niedziela, a obecnie będziemy mieli aż ...8 dni.

Więc łaskawie najpierw naucz się liczyć drogi Lewiatanie, zanim zrobisz aferę o święto, które da nam w ciągu 10 lat w sumie 2 dni wolnego więcej , bo taki jest bilans wprowadzenia tego święta.

Skargę do TK prawdopodobnie skieruję w końcu sama, bo widzę, że instytucje i organizacje, niby do walki z bezprawiem powołane, nie łapią w czym rzecz. Chyba, że mnie PIP uprzedzi, bo obiło mi się o uszy, że być może.

Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku i dobrej zabawy jutro.