Ja rozumiem, dobre, braterskie i chrzescijanskie uczucia ktore kieruja p. Wajda, p. Szymborska i innymi, ktorzy apeluja o zapalenie zniczy na grobach zolnierzy Armi Czerwonej , ktorzy z takim poswieceniem "wyzwalali" nas od nazistow.
Nie zapominajmy nie jedank nastepujacych faktow:
1. Ci "wyzwolicieli" 6 lat wczesniej napadli na Polske
2. Ci "wyzywolicielie" pozwalili sie wykrwawic Powstaniu Warszawskiemu
3. Ci "wyzwolicielie" dopuszczali sie bestialstw na terenach wyzwalanych, w tym wypadkuw Berlinie.(http://www.amazon.co.uk/Woman-Berlin-Diary-April-1945/dp/1844081125/ref=sr_1_12?ie=UTF8&s=books&qid=1273151424&sr=8-12). I nie ludzmy sie do podobnych sytuacji (choc na mniejsza skale dochodzilo w Polsce).
Do rozwazenia naszym autorytetom moralnym.
Inne tematy w dziale Polityka