W latach 2015-2017 wskaźnik śmiertelności wynosił średnio 10,3 na tysiąc Polaków zamieszkałych w Polsce (cokolwiek to znaczy). zaś w latach 2018-2019 wyniósł 10,5. Ostatnio podano, że wskaźnik śmiertelności za 2020 rok wyniósł 12 na tysiąc. Jednak jest to uśredniony wskaźnik dla czterech kwartałów 2020 roku. Dramatycznym kwartałem był ostatni, zatem - zakładając, że w trzech pierwszych kwartałach utrzymywał się poprzedni wskaźnik, czyli 10,5 - można obliczyć wskaźnik dla IV kwartału 2020 i wynosi on aż 16,5, czyli wzrost o 57%.
Od stycznia 2015 do września 2020 (wg danych z trzech gdyńskich cmentarzy - strona gdynia.grobonet.com) codziennie umierało 5 osób (a dokładniej 4,97). Niestety, w ostatnim kwartale 2020 roku nastąpił nagły skok do 7,4 osób dziennie, zaś w styczniu 2021 do 7,5, czyli nastąpił wzrost o ok. 50%, co jest zbieżne ze wzrostem poprzedniego wskaźnika; można przy tej okazji wyrazić opinię, że omawiana średnia gdyńska jest nieco niższa od średniej polskiej...
Rozpatrując średnią długość życia (śdż) można dojść do zaskakującego wniosku - długość życia w omawianych miesiącach dotkniętych przez pandemię...wzrosła! Dla stabilnego okresu (przy ok. 5 zgonów dziennie) od pełnego roku 2015 do całego III kw. 2020 wynosiła 75,1 lat, ale w IV kw. 2020 nagle wzrosła do 78,1 lat i w styczniu 2021 nieco zmalała do poziomu 77,5 lat. Nagły wzrost śdż można wyjaśnić nagłym wzrostem zgonów zauważonym w grupie najstarszych osób (powyżej 60 lat), co musiało znaleźć swe odbicie w obliczeniach omawianej średniej (iloraz), bowiem suma przeżytych lat odchodzących rodaków wzrosła gwałtowniej (w liczniku), niż ich liczba (w mianowniku). Takie zjawisko można by nazwać paradoksem (ludzie częściej umierają, a statystyka wykazuje ich zwiększoną śdż).
Gdyby ustalić wskaźnik będący ilorazem śdż do dziennej liczby zgonów, to od 2015 do września 2020 wynosił przeciętnie 15,4, podczas gdy w IV kw. 2020 i w styczniu 2021 ok. 10, jednak wskaźnik ten dotyczy tylko zmarłych mieszkańców Gdyni i to nie wszystkich (jedynie z 3 cmentarzy).
Bardziej uniwersalnym wskaźnikiem (choć nadal dotyczącym gdynian o danych zebranych z omawianej strony) może być stosunek śdż do współczynnika omówionego na początku artykułu. Dla okresu od 2015 do września 2020 wynosił przeciętnie 7,3, ale już w IV kw. 2020 i w styczniu 2021 spadł do jedynie 4,7.
W jaki sposób ulegną zmianie omawiane wskaźniki w kolejnych miesiącach?
