. . .
Moje wnioski składane w sądzie poszły się bujać

Min. Ziobro zapewniał, że każdy Polak może korzystać z naszych sądów w jednaki sposób, bo wszyscy jesteśmy równi. Oto przykład, kiedy to moje wnioski sąd zignorował, ale gdybym był owym ministrem, to by dokładnie je rozpatrzył. Wierzycie w jakąś wyimaginowaną konstytucyjną równość?
Komentarze