Media poinformowały, że z powodu wichur w Polsce wiatraki produkujące energię elektryczną pobiły kolejny rekord, a jednocześnie doniosły o wielu tragediach (ofiary, zniszczone domostwa, linie trakcyjne itp.).
To pismo było wysłane do poprzedniego prezesa, Ryszarda Milewskiego, w 2011 roku. Teraz sprawę wyjaśnia obecny prezes tego sądu. Obstawiamy, czy cokolwiek zostanie wyjaśnione na moją korzyść?
Panie Prezesie (Sądu Okręgowego w Gdańsku), proszę przejrzeć chronologię wpisów pisarki i ocenić, czy pisała żenujące dowcipy pośród wulgariów, czy miałem prawo to omówić jako moderator NaszaKlasa i jako dziennikarz obywatelski, i czy sędzia nie był jednak niedysponowany podczas prowadzenia sprawy IC692/09. Ani pisarka, ani mecenas, ani sędzia NIE ZAUWAŻYLI, że wulgarne wpisy na NK łamały regulamin NK oraz przynosiły ujmę przysiędze studenckiej, i że to w końcu ktoś może opisać. I ta pani, mająca zwidy, że rzekomo obrażałem ją z drugiego konta, miała czelność iść do dwóch sądów, aby mnie karać? A to ci komediantka! A Pański sędzia w tej komedii uczestniczył?!
Panie Prezesie (Sądu Okręgowego w Gdańsku), ile lat możemy udawać, że nie ma tematu? Kto się za to w końcu weźmie?
Mr. President (District Court in Gdańsk), how many years can we pretend that there is no topic? Who will do it in the end?