Michał Jaworski Michał Jaworski
235
BLOG

Nowaczyk broni raportu Macierewicza przed zamachem TVN cz. I

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 4

Wiceprzewodniczacy podkomisji smoleńskiej napisał dziwny tekst, bo zamiast rzucić w twarz oszczercom tekstem oryginalnego raportu końcowego NIAR powtarza to, co o tym raporcie w swoim raporcie napisała podkomisja, której wiceprzewodniczy. Swój tekst kończy zdaniem "Celem było wprowadzenie w błąd widzów i ukrycie sprawców zamachu w Smoleńsku" więc skoro raport napisała amerykańska instytucja z "narodowy" w nazwie a materiał o nim pokazała telewizja należąca do Amerykanów to co nam zostało ?

Odpowiedź Nowaczyka liczy 24 akapity więc skomentuję ją w kilku notkach. Ponieważ tezy raportu podkomisji były omawiane wcześniej, czytelnik znajdzie w nich znajome zdania krytyki , które napiszę zielnym kolorem

ANIHILACJA czy MIMETYZM ?

4. Wyznaczona przez NIAR trajektoria służyła do obliczenia warunków początkowych symulacji uderzenia samolotu w ziemię zgodnie z hipotezą przedstawioną w raportach MAK i Millera. Podkomisja przekazała NIAR wszystkie warunki, jakie powinna spełnić ta trajektoria, aby była w pełni zgodna z tą hipotezą. Wyniki tej symulacji pokazują, że takie rozbicie jest zasadniczo odmienne od tego, co miało miejsce w rzeczywistości (zgniatanie dachu do wewnątrz konstrukcji, gródź ogonowa nie odrywa się wraz z ogonem, ale zostaje przy części pasażerskiej, pasażerowie, fotele i inne elementy wyposażenia wgniatają się wraz z konstrukcją samolotu do wewnątrz). W rzeczywistości dach i burty części pasażerskiej samolotu zostały wywinięte na zewnątrz, wszystkie fotele zostały wyrwane i rozrzucone poza konstrukcję samolotu, a gródź ciśnieniowa została oderwana od części pasażerskiej i odleciała przytwierdzona do ogona. Wskazuje to na występowanie dużego wewnętrznego ciśnienia w części pasażerskiej. Tak, więc nieprawdziwe jest twierdzenie stacji TVN, że symulacja zaprzecza wybuchowi. Zniszczenia, o których mowa wyżej są zupełnie inne niż w rzeczywistości na wrakowisku. Dowodzi to, że katastrofa samolotu nie była wynikiem uderzenia w ziemię. Stacja TVN ukryła te badania NIAR traktując je instrumentalnie, wybiórczo i pomija kluczową kwestię wyników symulacji a więc kształt rozbicia samolotu ukrywając przed widzami istotne różnice pomiędzy zniszczeniami uwidocznionymi w symulacji, a zaistniałymi na rzeczywistym polu szczątków. TVN nie pokazuje choćby kształtu pasażerskiej części kadłuba, która na wrakowisku spoczywa z burtami wywiniętymi na zewnątrz, podczas gdy na symulacji wgniatają się one do wnętrza konstrukcji (Rys. 1); nie pokazuje też zestawienia całościowej symulacji rozbicia samolotu wg. NIAR z obrazem szczątków samolotu na wrakowisku zidentyfikowanych przez polskich archeologów.
image

15 . Stacja TVN sugeruje, że Podkomisja błędnie określiła przyczynę wbicia lewych drzwi w ziemię, co wg autora programu miało się stać na skutek wciśnięcia ich w glebę przez przesuwający się kadłub samolotu, a to z kolei ma potwierdzać leżący obok na powierzchni fragment ramy drzwi. Jest to teza absurdalna, gdyż przesuwający się kadłub musiałby pozostawić ślady na ziemi, których nie ma w miejscu wbicia drzwi. Podkomisja wyjaśnia: drzwi nie były widoczne na powierzchni, gdyż były przysypane ziemią i gałęziami. Członkowie komisji Millera, będący w dniu 12 kwietnia 2010 r w pobliżu tego miejsca, nie byli świadomi istnienia tak ważnego dowodu przebiegu katastrofy (patrz: Załącznik nr 24). Zagadnienie wbicia lewych drzwi z powodu wybuchu na pokładzie zostało zbadane i naukowo wykazane w międzynarodowych publikacjach branżowych, między innymi: M. Ding, W. K. Binienda, “Numerical Approach to a Reverse Problem using LS-DYNA3D Analysis:

Collision of an Airplane Door with the Ground”, International Journal of Crashworthiness, , 2020.

https://doi.org/10.1080/13588265.2018.1549008

16. NIAR wykonał symulację wbicia drzwi w 2017 r. w oparciu o niezbędne dane przekazane przez Podkomisję (wbrew twierdzeniom stacji TVN). Miał w tej symulacji zbadać, jaka prędkość pionowa jest konieczna, do uzyskania efektu takiego, jak na wrakowisku. Symulacja wykazała, że prędkość potrzebna do wbicia drzwi w podłoże jest wielokrotnie wyższa (około 120 m/s) od prędkości pionowej samolotu. W symulacji całościowej uderzenia samolotu w ziemię widać natomiast, że (inaczej niż twierdzi TVN), drzwi odbijają się od ziemi i lecą w powietrzu do końca symulacji. (Załącznik 23, Aneks C.

Symulacja NIAR  pokazana w aneksie_C do załącznika 23 czyli filmu kończy się na 1075 ms (pytanie dlaczego miałaby się kończyć w połowie pola szczątków). Zaraz potem sekcja pasażerska „5” powinna kolidować z drzewem, po którym został pniak ponieważ na końcu tego co podkomisie pokazali nieuchronnie zasuwa na to drzewo.  Widać to na innej klatce symulacji NIAR. Uzupełniłem ją o fragment zdjęcia z raportu MAK na którym widać pniak oraz zagłębienie o szerokości kadłuba.

image

Dach tego fragmentu kadłuba, który wtedy był na dole, ewidentnie został rozpruty przez drzewo i rozrzucony na boki. Jeszcze jako zespół pokazali Szuladzińskiemu zdjęcie tylko z jednej strony i go przewerbowali. Natomiast symulacja NIAR tłumaczy niewybuchowe otwarcie kadłuba.

 Być może Binienda miał życzenie aby NIAR wykonał  symulacja NIAR, w której nie występuje opór dynamiczny gruntu i Olivares to zrobił nie zdając sobie sprawy, że zostanie przez podkomisję wystawiony na śmieszność. 


Nie wnikając w to, co go skłoniło do refleksji, faktem jest, że wykonał poprawną fizycznie symulację odtwarzającą wbicie drzwi w ziemię i taką opisał w swoim raporcie końcowym.
image

Nie wiadomo, czy już znając ostateczną konkluzję NIAR, Binienda usiłuje udowodnić, że drzwi nie mogą być wciśnięte przez kadłub.
 
W tym celu tworzy animację zaczynającą się  od strasznego wybuchu jakim musiałby być ANIHILACJA całego kadłuba za wyjątkiem drzwi. Ze względu na jego niebywałość. fragment  przedstawiający anihilacje lub mimetyzm kadłuba spowolniłem .


PONIEWAŻ KOLEJNE NOTKI, RÓŻNIĄC SIĘ TEMATYKĄ, NIE BĘDĄ  RÓZNIŁY WYMOWĄ JUŻ TERAZ MOGĘ NAPISAĆ KONKLUZJĘ - W SPORZE POMIĘDZY TVN A PODKOMISJĄ JEST PODWÓJNA NIESYMETRIA:
- PO PIERWSZE, PODKOMISJA UKRYWA DOKUMENTY, KTÓRE MA TVN,
- PO DRUGIE I BEZ TYCH DOKUMENTÓW BYŁO WIADOMO, ŻE TO CO PRZEDSTAWIA PODKOMISJA JEST SPRZECZNE Z NAUKĄ.


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka