Michał Jaworski Michał Jaworski
678
BLOG

Jedno co warto to upić się warto

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 9

Ostanie wystąpienia prezesa zapewne już niedługo zostaną opisane jako KWINTESECJA DEKADENCJI.
Prezes jeździ po kraju i dzieli się swoimi przemyśleniami na temat różnych aspektów życia.
Na temat tego jednego krótkiego zdania od razu trzeba uczynić trzy zastrzeżenia:
- po pierwsze "po kraju" znaczy, że spotyka się z pieczołowicie wyselekcjonowanymi obywatelami i obywatelkami,
- po drugie "dzieli się" faktycznie znaczy, że naucza,
- po trzecie - naucza o aspektach życia zupełnie mu obcych - chyba, że poważnie potraktować, iż już przez 25 rokiem życia codziennie po 17:30 stawał się kobietą i wstawionym będąc, usiłował zajść w ciążę.
Jak na szefa partii rządzącej średniej wielkości, średnio zaawansowanym cywilizacyjnie krajem to - patrząc z zewnątrz - sytuacja jest nader komiczna a od wewnątrz lepiej po prostu nie patrzeć i równocześnie zastanawiać się nad konsekwencjami tej sytuacji.

Jakie to będą konsekwencje, dopiero się przekonamy dzisiaj natomiast możemy powiedzieć, jaka jest główna przyczyna tego stanu. Duże polskie partie mają charakter wodzowski a PIS jest pod tym względem najbardziej polski. Szef albo zostanie obalony albo do niego będzie należało wyznaczenie następcy. Oba scenariusze wykluczają istnienie w partii osoby lub grona osób, które powiedziałby szefowi w oczy, że plecie głupoty same w sobie oraz, że ten bełkot nie służy formacji - o kraju nie wspominając.
Co więcej - myślę iż od pewnego czasu wykształcił się rytuał, iż kiedy Kaczyński palnie kolejne głupstwo bijące głupotą wszystkie poprzednie to ustawia się do niego kolejka pretendentów aby go skomplementować "ale prezes znowu przysolił Tuskowi".

Każdym z tych pretendentów kieruje jedna nadzieja - że Kaczyński zaraz po usłyszeniu tego komplementu wyznaczy go na spadkobiercę po czym zejdzie ze sceny. To stwarza Kaczyńskiemu komfort bezrefleksyjnego bełkotania, który po śmierci brata otaczał go już nieustannie i absolutnie.

Jednak to ani wiek, bo w wieku Kaczyńskiego tworzono dzieła życia, a po ewentualnym przegraniu tej kadencji przed kolejną były młodszy od sięgającego po władzę Bidena, nie tłumaczy kompletnego odlotu Kaczyńskiego w czasie ostatnich nauczań. Jeżeli uważnie przyjrzeć się jego nauczaniom, to skokowy przyrost bełkotu nastąpił po tym, kiedy Macierewicz ogłosił swój zamachowy raport smoleński, Kaczyński go potwierdził a rząd i prezydent zignorowali; występuje nawet zbieżność dat ustąpienia Kaczyńskiego z rządu z olaniem raportu.  Kaczyński zdaje sobie sprawę, że przegrana w wyborach ten jeden temat zmieni nieodwracalnie bo wtedy nie będzie dało się dłużej ukrywać dowodów na katastrofę więc tyle jego ilu ludzi teraz zarazi.  Nad konsekwencjami tego dla Polski zdrowiej nie zastanawiać się. 

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka