!
No.... panie Wisniewski vel Sliwinski!!
Jak to w koncu bylo?!
Samolot ladowal czy startowal?
No panie Wudarczyk!?
Jak to w koncu bylo!?
Ktory samolot ladowal?!
„...my jesteśmy daleko od tego miejsca, jesteśmy w środku lasu – ten Memoriał jest w środku lasu, daleko od szosy i tak naprawdę tutaj docierają jakieś szczątkowe informacje (…) więcej my się tu na miejscu dowiadujemy OD LUDZI, KTÓRZY SĄ W WARSZAWIE (podkr. F.Y.M.), którzy dzwonią i mówią, że usłyszeli w telewizji. Na miejscu informacje są, no, żadne. My jesteśmy w środku lasu. To, co zadzwonił ktoś do tej delegacji, bo tu już jest delegacja, która przyleciała drugim (…) samolotem (…).
Ci ludzie, o których wspominałaś, czyli marszałkowie sejmu, pan Prezydent z małżonką, no i wszyscy ministrowie, to był samolot jeden, ale BYŁ JESZCZE JEDEN SAMOLOT (podkr. F.Y.M.). I jedyna informacja, jaka tutaj dotarła, to tutaj na tym lotnisku była straszna mgła. Jak my lądowaliśmy, to STARTOWAŁ jakiś samolot (podkr. F.Y.M.) i nasz pilot z tego specjalnego pułku powiedział: „hu, duży zuch, jak on to zrobił, w ogóle bokiem, nie wiadomo” – znaczy on był zadziwiony, że on startował, ten samolot (…)
Tak, była straszna mgła, no, nie było nic widać. My jako pasażerowie to tak się nie znamy, no mgła to mgła, tak, ale pilot, który wysiadł, bo ten samolot, którym my przylecieliśmy to jest ten jak-40 i on nie jest duży, no więc w momencie, kiedy wylądowaliśmy, to pilot otworzył drzwi i wyszedł do nas powiedzieć „Dziękuję za wspólną podróż i do zobaczenia wieczorem” (…)
No, my wylądowaliśmy jakieś pół godziny, godzinę wcześniej (ale w stosunku do czego? - przyp. F.Y.M.). Trudno mi w tej chwili powiedzieć, bo TU JEST GODZINA RÓŻNICY, dwie godziny różnicy, przepraszam, a ja jestem też trochę zdenerwowany, więc... nie wiem, no, godzina, około godziny wcześniej wylądowaliśmy. Tak, że te warunki się tutaj absolutnie nie zmieniły. Tam na pewno na tym lotnisku była straszna mgła. Poza tym to lotnisko nie wygląda najlepiej. Pas startowy - droga z wybojami. Oczywiście ten samolot (który się miał rozbić - przyp. F.Y.M.) nie lądował, znaczy, nie dotknął tego pasa, tak, ale miejsce jest straszne. I ta mgła, która zapewne nie ułatwiała."
Paweł Wudarczyk (operator Polsat News); jeden z pasażerów „dziennikarskiego” jaka-40
(chwilę później podawana jest w Polsacie „najnowsza informacja o 132 ofiarach katastrofy”)
http://centralaantykomunizmu.blogspot.com/2011/05/by-jeszcze-jeden-samolot_31.html
ODPIS KORESPONDENCJI Z WIEŻY KIEROWANIA LOTAMI NA LOTNISKU SMOLEŃSK PÓŁNOCNY
zarejestrowanej na magnetofonie P-500 w dniu 10.04.2010 roku.
Str. 18/77
Czas UTC
5:17:30 P Посадка. Lądowanie.
5:17:31 P PAPA - LIMA zero - three - one.После остановки, на
сто восемьдесят. Молодец. PAPA - LIMA zero - trzy - jeden. Po zatrzymaniu, o sto
osiemdziesiąt. Zuch.
Czas miejscowy (UTC+4)
9:17:30 P Посадка. Lądowanie.
----------------------------------------------
Sygnatura akt V Ds. 32/11
POSTANOWIENIE o umorzeniu śledztwa
Warszawa, dnia 30 czerwca 2012 roku
Str. 155
[…]
Wczesniej, okolo godziny 8.50 czasu miejscowego ( 06.50 CZASU POLSKIEGO)
na lotnisku w Smolensku wyladowal samolot Jak-40 z dziennikarzami,
którzy po przeprowadzeniu kurtuazyjnej odprawy paszportowej
udali sie autokarami na cmentarz do Katynia.
Inne tematy w dziale Polityka