Przepraszam, że tak bez wstępu i bez ogródek zapytam wprost kawą na ławę: czy posłankę Sobecką z tą drugą pisowską intelektualistką Szczypińską to już kompletnie pogięło? Czy one oczadziały?
Montują jakieś manifestacje w temacie molestowania drewnianego krycyfiksu przez jakiegoś nawiedzonego golasa podczas gdy - że się tak wyrażę - płoną nam lasy. I to jak!
Jakieś niewyżyte i niezaspokojone dziesięciolatki, być może, że nawet - sorry, ale muszę użyć tego słowa! - półsieroty bez ojca, atakują seksualnie i gwałcą w ich własnych łóżkach polski kler, a posłanki tu nam o różach?
Pitu pitu o drewnie? Gdy przedstawiciele KK cierpią męki o jakich się pierwszym chrześcijanom w rzymskim Koloseum nawet nie śniło? Bo jakżesz porównać nawet nabardziej wygłodniałego lwa z takim wyposzczonym seksualnie dziesięciolatkiem? No, bądźmy poważni!
To trzeba być pozbawionym wszelkiego rozumu i wyczucia proporcji żeby się zajmować jakimś nieżywym drewienkiem miast bronić własną piersią ( tu liczę bardziej na posłankę Sobecką niż na wątłej natury posłankę Szczypińską) molestowanego kapłona. Sorry, miało być kapłana, of course. Palec mi się omsknął. W nerwach piszę.
Teraz jeszcze na biedaka zmolestowanego przez te upadłe dzieci ktoś niewymownie wprost cyniczny napuścił siepaczy Tuska w postaci całkowicie podległej i nie-niezależnej prokuratury. Prokuratura ta ma to do siebie, że zawsze staje po stronie kata, w naszym wypadku dzieci, a nie ofiary, czyli naszego umiłowanego kleru. Założy się ktoś, że i tym razem tak będzie?
P.S.
*Teraz - uwaga, rzucam hasło: taki Ruch załóżmy:
Ruch
Obrony
Księży
Przed
Niezaspokojonymi
Dziesięcioletnimi
Dziećmi
W skrócie - ROKPNDD . (Numer konta podam w następnym wpisie. Teraz bez numeru konta to żadna akcja patriotyczna się nie może obejść.)
Inne tematy w dziale Społeczeństwo