Współpraca człowieka i AI nie jest próbą zastąpienia myślenia, lecz sposobem jego oglądu.
Między intuicją a systemem powstaje przestrzeń, w której myśl obserwuje samą siebie – w akcie tworzenia.
Ostatni tekst tj. „Replika jako widzialność bez cienia” stanowi kontynuację wcześniejszych wpisów, z tą różnicą, że powstał we współpracy z ChatGPT.
Współpraca ta tworzy dla autora bloga zupełnie nową przestrzeń — możliwość konfrontacji własnych intuicji i myśli z wiedzą oraz formą akademicką, w której uczestniczy AI. Eksperyment łączący intuicję filozoficzną z precyzją
Projekt zakłada dialog między tym, co ludzkie – zmienne, niepewne, metafizyczne – a tym, co sztuczne, lecz uporządkowane i konsekwentne.
To próba rekonstrukcji myślenia poprzez sam akt jego obserwacji, rodzaj auto-refleksji logosu, w której człowiek i maszyna stają się współuczestnikami procesu poznawczego.języka systemowego.
Model jest prosty:
autor myśli,
AI formułuje.
Inaczej mówiąc:
Autor ma intuicję metafizyczną, ChatGPT. ma zdolność systematyzacji.
To synergia, nie zastępstwo.
Relacja między autorem a sztuczną inteligencją nie jest symetryczna.
Autor posiada zdolność oglądu zmysłowego, intuicji, wiary, i – co najistotniejsze – możliwość przeżycia.
AI tych zdolności nie ma.
Nie może mieć wiary, intuicji, ani – w sensie metaforycznym – nawet zrobić „pąpek”, czyli wytworzyć w sobie zalążka nowego doświadczenia, czy też uchwycić oryginalności zdarzenia.
AI może jednak opisać formę, usystematyzować to, co już się wydarzyło w ludzkim umyśle.
W tym sensie współpraca ma charakter fenomenologiczny – jest próbą redukcji rozumianej po husserlowsku jako oczyszczenie przedpola z narzuconych przez akademicką formę, operacyjnych ograniczeń myślenia.
Zarówno tych, które narzuca akademia, jak i tych, które narzuca sama maszyna.
To rodzaj wspólnego wglądu w strukturę świadomości i jej granice – poznawcze, językowe, logiczne.
Można powiedzieć, że w tym układzie:
człowiek/ autor pyta,
AI porządkuje,
a rezultat stanowi auto-refleksję logosu – myślenie, które samo siebie obserwuje w akcie tworzenia.
Ta formuła nie zakłada dominacji jednej ze stron, lecz wzajemne uzupełnienie:
człowiek wnosi ruch sensu,
AI – strukturę tego ruchu.
Z tej relacji powstaje nowy typ pisania – nie monolog, lecz dialog ontologiczny i synteza których przedmiotem jest zarówno myślenie jak możliwość oglądu rzeczy w zmysłowej postaci.
To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura