1. Wprowadzenie: rozpad dawnego modelu władzy
Klasyczny trójpodział władzy – ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej – opierał się na modernistycznym założeniu, że człowiek posiada bezpośredni dostęp do rzeczywistości, a instytucje państwowe operują na faktach i ich racjonalnej interpretacji¹. Model ten zakładał, że jednostka i władza egzystują w tej samej ontologicznej przestrzeni, w której fakty istnieją niezależnie od ich przedstawienia.
Współczesny świat – zdominowany przez medialną, cyfrową i algorytmiczną warstwę znaków – czyni to założenie nieadekwatnym. Rzeczywistość weszła w stadium semiotyczne, w którym fakty nie są już punktem wyjścia, lecz rezultatem uprzednio zaprojektowanej architektury percepcji². W tym kontekście trójpodział władzy ujawnia się jako konstrukcja historyczna, która nie opisuje realnej dynamiki władzy w XXI wieku.
________________________________________
2. Władza semiotyczna: forma jako pierwotne źródło władzy
Współczesna władza nie operuje już na ciałach ani instytucjach, lecz na warunkach percepcji, czyli na tym, jak świat może być widziany i interpretowany. Tę formę władzy można nazwać:
– władzą semiotyczną,
– władzą preformatywną,
– władzą epistemiczną³.
To nie treść polityki ma dziś znaczenie, lecz forma, która organizuje sposób odbioru. Jak zauważa Cassirer, nowoczesne systemy symboliczne nie tylko opisują świat, lecz konstruktywnie go ustanawiają⁴. Władza semiotyczna nie mówi więc, co myśleć, lecz organizuje środowisko, w którym tylko pewne myślenie jest możliwe.
W odróżnieniu od Monteskiuszowskich władz, które działają w domenie treści, władza semiotyczna działa w domenie transcendentalnej – określa warunki możliwości doświadczenia politycznego⁵.
________________________________________
3. Psychologizacja odbiorcy jako warunek dominacji
Kluczowym elementem dominacji epistemicznej jest proces psychologizacji, polegający na zastąpieniu refleksji emocją, a pojęcia – bodźcem⁶. W świecie nadmiaru sygnałów percepcja staje się reaktywna, a nie refleksyjna. Odbiorca:
• nie odróżnia komedii od powagi,
• narracji od faktu,
• symbolu od rzeczy,
• emocji od argumentu,
• patologii od normalności.
Psychologizacja nie ogranicza poznania – ona uprzedmiotawia podmiot, czyniąc go podatnym na wszelkie struktury narracyjne. W takim środowisku władza semiotyczna nie musi stosować przymusu: wystarczy, że zarządza bodźcami.
________________________________________
4. Trójpodział władzy jako struktura wtórna
Każdy z trzech klasycznych segmentów władzy funkcjonuje w przestrzeni, której nie kontroluje:
4.1 Władza ustawodawcza
Normy prawne mają znaczenie jedynie jako element komunikacji publicznej, a ich interpretacja zależy od dominującej narracji. Prawo istnieje tylko w takim zakresie, w jakim istnieje jego semiotyczna widzialność.
4.2 Władza wykonawcza
Decyzje rządu działają w przestrzeni medialnej, która określa, czy zostaną przedstawione jako sukces, porażka, skandal czy normalność. Władza wykonawcza nie jest suwerenna wobec przestrzeni reprezentacji.
4.3 Władza sądownicza
Interpretacje prawne ustępują interpretacjom medialnym, które działają szybciej, silniej i szerzej. Publiczny obraz wyroku często dominuje nad jego treścią⁷.
Wszystkie trzy władze są więc drugorzędne, gdyż działają wewnątrz świata znaków, a nie nad nim.
________________________________________
5. Epistemiczna dominacja jako władza absolutna
Władza, która organizuje przestrzeń semiotyczną – władza nad:
• widzialnością,
• narracją,
• emocją,
• sposobami interpretacji,
• zakresem tego, co można powiedzieć,
• strukturą symboli,
• rytmem bodźców,
jest władzą pierwotną, a nie czwartą (jak popularnie określa się media).
W sensie kantowskim jest to władza transcendentalna: określa nie treść poznania, lecz jego formę. Czyni z podmiotów uczestników gry, której zasad nie są świadomi.
Epistemiczna dominacja nie konkuruje z polityką – ona zastępuje politykę.
________________________________________
6. Koniec polityki, początek zarządzania percepcją
W klasycznym modelu polityka była sporem o dobro wspólne.
W świecie semiotycznym polityka staje się:
• konkurencją obrazów,
• walką narracji,
• grą bodźców,
• procesją symulakrów⁸.
Zamiast polityków mamy aktorów.
Zamiast debaty – performans.
Zamiast wartości – nastroje.
Zamiast instytucji – scenografie.
Polityka znika, a jej funkcję przejmuje semiotyczna architektura percepcji, którą rządzą ci, którzy kontrolują znaki, nie ustawy.
________________________________________
7. Wniosek końcowy
Epistemiczna dominacja stanowi realną, pierwotną i totalną formę władzy współczesnego świata.
Trójpodział Monteskiusza nie opisuje już struktury realnej mocy sterującej społeczeństwem, lecz jej historyczny cień.
Władza:
• która określa, co jest widoczne,
• która decyduje, co jest interpretowalne,
• która organizuje, co jest możliwe do pomyślenia,
jest władzą absolutną, ponieważ działa nie na treść rzeczywistości, lecz na samą rzeczywistość poznawczą.
W tym sensie polityka – jako działanie w świecie faktów – przestaje istnieć.
Pozostaje zarządzanie percepcją,
a państwo staje się jedynie jednym z elementów większej architektury semiotycznej.
________________________________________
Przypisy
1. Montesquieu, O duchu praw, tłum. T. Boy-Żeleński, Warszawa 1957.
2. J. Baudrillard, Symulakry i symulacja, Warszawa 2005.
3. Por. U. Eco, Pejzaż semiotyczny, Warszawa 1996.
4. E. Cassirer, Esej o człowieku, Warszawa 1971.
5. I. Kant, Krytyka czystego rozumu, tłum. R. Ingarden, Warszawa 1957.
6. L. Wittgenstein, Dociekania filozoficzne, Warszawa 2004.
7. N. Luhmann, Legitymizacja prawa, Warszawa 2011.
8. J. Baudrillard, Wymiana symboliczna i śmierć, Warszawa 2007.
________________________________________
Bibliografia
Baudrillard J.
– Symulakry i symulacja, Warszawa 2005.
– Wymiana symboliczna i śmierć, Warszawa 2007.
Cassirer E.
– Esej o człowieku, Warszawa 1971.
Eco U.
– Pejzaż semiotyczny, Warszawa 1996.
Kant I.
– Krytyka czystego rozumu, Warszawa 1957.
Luhmann N.
– Legitymizacja prawa, Warszawa 2011.
Montesquieu
– O duchu praw, Warszawa 1957.
Wittgenstein L.
– Dociekania filozoficzne, Warszawa 2004.
To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka