No i stało się, wczoraj pierwszy dzień bez wpisu. Najpierw w pracy było urwanie głowy, potem piwko w miłym towarzystwie, wreszcie nowi Settlersi wygrali z pisaniem bloga.
W rekompensacie coś co stanowi o atrakcyjności politycznego bloga czyli kulisy politycznej kuchni.
Od pewnego czasu w mediach krąży widmo "projektu gdyńskiego PiS likwidacji straży miejskiej", względnie "projektu PiS zmian w straży miejskiej". Tymczasem tak na prawdę to było tak...
Pracując w klubie nad stanowiskiem do debaty budżetowej, analizowaliśmy poszczególne pozycje w budżecie. Uderzył nas stosunkowo niski poziom wydatków na zapewnienie bezpieczeństwa (straż miejska + dotacja dla policji to poniżej 0,5% budżetu). Dlatego w wystąpieniu klubowym jedną z około 20 uwag do budżetu było to, że przedłuża on status quo w zakresie straży miejskiej. Tymczasem - stwierdziliśmy - należy wykonać jakiś zdecydowany ruch. Zwiększyć finansowanie i uprawnienia. Bo - dodaliśmy dla wstrząśniecia odbiorcą i zwrócenia uwagi na problem - jeżeli ma być nadal tak nijako jak teraz, to może lepiej straż miejską zlikwidować. Tylko tyle. Jak mówiłem była to jedna z wielu uwag odnośnie budżetu.
Tak się złożyło, że w króciutkiej notce "Dziennika Bałtyckiego" o przebiegu sesji akurat znalazła się nasza uwaga o straży. Co rozpętało burzę.
Nie wiem gdzie był ten pierwszy moment i kto sprawę rozdmuchał, ale nagle w lokalnych mediach zaczęła funkcjonować informacja, że PiS w Gdyni chce zlikwidować straż miejską, głosy oburzenia, głosy poparcia i tak dalej. Jednym z odprysków było zaproszenie mnie do radia.
Ciekawy temat dla badaczy społeczeństwa informacyjnego zbadać na tym przykładzie jak rzeczywistość medialna rozchodzi się z rzeczywistością realną i jakie są między nimi interakcje.
Korzyść taka, że rozpoczęła się dyskusja nad sposobem funkcjonowania straży. Wkrótce spotkanie z komendantem na komisji bezpieczeństwa. Ja sam temat będę drążył i mam nadzieję że budżet na przyszły rok będzie przełomowy w tym zakresie.
Z wykształcenia prawnik i politolog. Z zawodu specjalista organizacji zarządzania procesowego i zarządzania projektami. Z zamiłowania samorządowiec i publicysta. Radny miasta Gdyni, ekspert Fundacji Republikańskiej, przewodniczący Zarządu Powiatowego PiS w Gdyni. Zamierzam kandydować na urząd prezydenta miasta Gdyni.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka