Niedawno otrzymaliśmy nowe dane na temat stanu naszej gospodarki. PKB wg GUS wzrosło o ponad 7%.
PO mówiło, że po dojściu do władzy PiS będzie tragedia. Ceny w górę, euro po 5 zł, powolny wzrost gospodarczy. W tym zatroskaniu wtórowała Gazeta Wyborcza, szczególnie, gdy odszedł Balcerowicz Gazeta tragizowała - co będzie z tą Polską?
No i jest coraz lepiej....
Nie sprawdziły się czarne prognozy Gazety Wyborczej i Donalda Tuska. Wzrost PKB mamy już ponad 7%. To już zaczyna być już naprawdę wysoki wynik.
Bezrobocie też dużo niższe niż za SLD i nie tylko z powodu wyjazdu Polaków do W. Brytanii i Irlandii. Gdyby tak było, wyjazd spowodowałby duże osłabienie popytu wewnętrznego i spadek rozwoju gospodarczego. A tu mimo wyjazdu Polaków do W. Brytanii polski PKB idzie jak burza. Brawo!
Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że część pieniędzy zarobionych zagranicą Polacy inwestują w Polsce. Ale to także argument na korzyść obecnego rządu, że Polacy z zagranicy wolą inwestować w Polsce niż gdzie indziej.
Także inwestycje zagraniczne coraz wyższe. Kolejny powód do zadowolenia.
A jak się ma nasz pieniądz? Balcerowicz odszedł i żadnej tragedii nie ma. Skrzypek sobie spokojnie radzi. Inflacja niska, złoty mocny. Dzięki temu raty kredytów mieszkaniowych są niskie i można cieszyć się zaoszczędzonymi pieniędzmi.
Złotówka jest dalej mocna, więc możemy jeździć na wakacje gdzie nam się podoba - Meksyk, Mauritius, Brazylia nie stanowią już problemu dla w miarę dobrze zarabiającego człowieka w Polsce. Już nie trzeba być dyrektorem czy prezesem, aby pozwolić sobie na taki egzotyczny wyjazd.
Pensje rosną, o pracę łatwiej - polepsza się, to widać gołym okiem.
Mimo to opozycja marudzi - Tusk mówi, że jest tragicznie, Gazeta Wyborcza mówi, że tak dalej być nie może, Towarzysz z PZPR - Kwaśniewski mówi, że zagrożona jest demokracja. Tylko, czy jak się popatrzy na to co się dzieje obecnie w Polsce.... czyż deklaracje opozycji nie brzmią dość żałośnie? Można się zastanawiać, czy przez Panów Tuska i Kwaśniewskiego przemawia troska o nasz kraj czy też może chęć „dorwania się do koryta"...
Inne tematy w dziale Polityka