Dom USZATKA (szef UKŁADU, były rzecznik prasowy w PRLowskim rządzie) na Mokotowie. Dziś organizowana jest wielka feta lecz w bardzo ekskluzywnym gronie.
Przybyli główni członkowie UKŁADU: „MAGISTER", „WYBIÓRCZY", CZERWONY_WILCZEK_"POLIGLOTA" (szef LSD), SZMA_SZAMBO oraz PORNO_GRUBAS_Z_KALISZA. Byli także zaufani ludzie USZATKA: MAN_GOLD, SCLA_VUS i PIEROT. „MAGISTER" zaprosił także znajomego z dawnych lat - SBka KRALIKA pragnąc odświeżyć znajomość z dawnych lat (ten KRALIK może się jeszcze mu przydać).
Ale najważniejszymi gośćmi byli Oni - część członków TRYBUNY_KONSTYTUCYJNEJ należąca do UKŁADU. To oni zadali ostateczny cios MOHEROM z sprawie lustracji. Dzięki temu uchronili wielu ważnych i zasłużonych członków UKŁADU.
Siedzieli przy gigantycznym, pieknym Okrągłym Stole, który przywodził na myśl chwile ich triumfu. Chwile, gdy wreszcie mogli rozwinąc skrzydła, przejść z socjalizmu do kapitalizmu i obłowić się... obłowić się na maksa.... Oczywiście cały Okrągły Stół wręcz ociekał przednimi trunkami i wykwintnymi potrawami. Drugiego takiego okrągłego stołu na świecie nie ma....
Pierwszy odezwał się USZATEK. Siedział na podwyższeniu, jego uszy górowały nad zgromadzonymi, a łysina lsniła jak nigdy:
- „Chciałbym pogratulować wszystkim członkom TRYBUNY_KONSTYTUCYJNEJ, którzy głosowali przeciw MOHEROM. Dzięki nim nasze interesy dalej idą świetnie i możemy rozwijać się - już wkrótce na skalę europejską !!!!!!!!!! Podziękowania też dla PORNO_GRUBASA_Z_KALISZA - dzielnie nas reprezentowałeś przed TRYBUNĄ_KONSTYTUCYJNĄ. To wszystko składa się na nasz wielki wspólny sukces...."
Na to odezwał się NAJWYŻSZY_TRYBUN TRYBUNY_KONSTYTUCYJNEJ:
- „Dziękuję Tobie także Towarzyszu USZATKU. Że podtrzymywałeś mnie na duchu, gdy musiałem się kryć i ubiegać o względy KACZORA_JACKA. Udało mi się go jednak oszukać. Nie wiedział że jestem członkiem UKŁADU. I wybrał mnie na NAJWYŻSZEGO_TRYBUNA. Naiwniak."
Na to USZATEK:
-„Tak mój NAJWYŻSZY_TRYBUNIE, jesteś prawdziwym wilkiem w owczej skórze. Teraz każdą ustawę lustracyjną uwalicie - hahahahahaha..... WYBIÓRCZY, jutro spokojnie możesz pisać w swoim „GAWĘDZIARZU_WYBIÓRCZYM", że jesteś za otwarciem wszystkich archiwów i za lustracją. Podreperujesz swój wizerunek, a lustracji i tak nie będzie, nasi chłopcy z TRYBUNY_KONSTYTUCYJNEJ i tak wszystko uwalą.".
Na to WYBIÓRCZY:
-„Ddddddooooobrze U....UUUUSZATKU, jjjuuutro op....opublikuuuuję oo...odpowiedni tekset ku..... jeeego ma..... . Obśmieję Pta...ptaszory i po...powiem, że, że je...jestem k.... zzzza tą k....wską lu...lustracją"
W czasie tych doniosłych wypowiedzi najwyższych dostojników UKAŁDU jeden z gości -SBek KRALIK - udał się do toalety. Dłuuugo nie wracał. Nagle, niespodziewanie rozległo się głośne szczekanie psa i rozpaczliwy, donośny krzyk KRALIKA.
„AZ_RAEL, do nooooogiiiiii !!!!!!!!!!!" - krzyknął USZATEK, a gdy KRALIK wrócił dodał -„Nie martw się, to tylko AZ_RAEL, mój piesek, rasowy dog. Nie zna Cię więc chciał Cię zagryźć. Daj mu kostkę to Cię polubi".
KRALIK rzucił czarnemu, wielkiemu (wręcz gigantycznemu) psu spory płat mięsa, a AZ_RAEL rzucił się na mięsko, błyskawicznie rozrywając je swymi ostrymi zębami...
„Dobry AZ_RAEL, dobry piesek" - powiedział USZATEK - „kiedyś niewiele brakowało, a zagryzłby OJCA_DYREKTORA. Ale pies OJCA_DYREKTORA - wilczur zwany PSEM_NA_LEWIZNĘ go obronił. Jednak PIES_NA_LEWIZNĘ życiem przypłacił pojedynek z moim AZ_RAELKIEM... Taaaak, to najsilniejszy pies w Polsce. A na świecie chyba tylko Władimir ma lepszego... No.......... to jeszcze raz, wódeczka w dłoń, Za uwalenie lustracji, Panowie TRYBUNOWIE !!!!!!!!!!"
CDN...
P.S. Wszystkie postaci w powyższym miniopowiadaniu są całkowicie fikcyjne, jakiekolwiek skojarzenia z osobami w rzeczywistym świecie są całkowicie przypadkowe i wynikają wyłącznie ze zbyt bujnej wyobraźni czytającego.
Palestrina2005
Inne tematy w dziale Polityka