Niedawno odbyła się konwencja SLD. Mieliśmy wiele przemówień, m.in. przemówienie Wojciecha Olejniczaka, lidera SLD.Generalnie wychodzi na to, że lider SLD jest za utrzymaniem obecnych stawek PIT i popiera maksymalny populizm.Oto fragmenty przemówienia Wojciecha Olejniczaka (i moje komentarze na niebiesko, w nawiasie): „….Dlatego najważniejsze miejsce w naszym programie zajmują sprawy dotyczące kwestii socjalnych, zwalczania bezrobocia, warunków pracy i godnego życia. Dotyczy to takich projektów jak:- podniesienie płacy minimalnej (Nielogiczny Wojciechu, Jak to ma się do spadku bezrobocia? Ćwiczyła już to Francja z beznadziejnym skutkiem). Obecnie płaca minimalna wynosi około 900 zł brutto, czyli około 33% średniej krajowej. My proponujemy, aby dojść przynajmniej do progu 50% to jest około 1400 zł (SuperL. Bezrobocie wzrośnie znowu do 20% - Brawo OlejniczakL). W tej sprawie będziemy bezkompromisowi (Ale populista…). Już dziś powiem, jeśli ktoś pyta czy jest możliwa koalicja z SLD, to odpowiadam, że tak ale tylko wówczas, gdy pierwszym problem do rozwiązania będzie podniesienie płacy minimalnej do wysokości 50% średniej krajowej. Na rzecz podniesienia płacy minimalnej przeprowadzimy ogólnopolską kampanię. (FajnieL jakbym słyszał socjalistkę Royal z Francji. Francja ma szczęście, że nie wygrała, my mamy szczęście, że Olejniczak nie jest u władzy).- waloryzacja emerytur każdego roku oraz corocznego - związanego ze wzrostem gospodarczym - dodatku dla emerytów i rencistów– otrzymujących niskie świadczenia. Skończmy wreszcie z farsą podnoszenia świadczeń o 5 zł rocznie. (Tu akurat trzeba się zgodzić, że emeryci zostali przez PRL i transformację obłupieni z pieniędzy. Ale skąd wziąć na to kasę? Podwyższyć podatki? Moim zdaniem lepiej zabrać SBckie niesprawiedliwe i nieproporcjonalnie wysokie emeryturki i z tego sfinansować choć część zapotrzebowania emerytów).- Godnego wynagrodzenia za rzetelną pracę – (typowy socjalistyczny slogan i bełkot, ….co to znaczy „godne”????? – w Sudanie godne wynagrodzenie to 10 dolarów, we Włoszech związkowcy uznają za „niegodne” 1000 euro…)- Utrzymania pomocy dla uboższych regionów (no to fajnie….ale pomoc już jest)- O rolnictwie i rozwoju wsi mógłbym mówić dużo, gdyż na tym polu lewica w ostatnich latach uczyniła bardzo dużo. (Olejniczak mógłby pewnie mówić dużo i tak długo, aż przelicytowałby w populizmie Leppera). ………. Niestety konkretów o walce z bezrobociem brak… raczej są to pomysły jak ZWIĘKSZYĆ bezrobocie. Dalej Olejniczak mówi o ekologii i innych wydatkach państwa, aby następnie przejść do spraw ogólnych – znowu rozdawnictwo…Olejniczak mówi:„…. Ale Państwo (...to ode mnie) nie może się ograniczać, gdy trzeba pomagać życiowym starcie. Nie może się ograniczać wtedy, kiedy ludziom jest ciężko, gdy sami nie potrafią sobie poradzić. Tylko lewica rozumie biedniejszą część społeczeństwa. (– czyli rozumiem dalsze rozdawnictwo).Pierwszy to ochrona zdrowia. Zgodnie z Konstytucją państwo gwarantuje każdemu – bez względu na jego sytuację materialną – dostęp do bezpłatnej służby zdrowia (tak, tak już za SDL mieliśmy tą iluzję powszechnego, bezpłatnego dostępu do służby zdrowia, w rzeczywistości sprowadzało się to do „powszechnych kolejek” i „powszechnego łapówkarstwa”. Olejniczak znowu karmi nas populistyczną iluzją)
Trzeba poprawić dostęp do leczenia i profilaktyki i trzeba podnieść płace w służbie zdrowia,
Kolejny konkret. Nakłady państwa i społeczeństwa na ochronę zdrowia powinny wzrosnąć do 6% Produktu Krajowego Brutto. (– Kolejne gruszki na wierzbie Olejniczaka – większe wydatki w nieefektywną publiczną służbę zdrowia… SLD pokazało już jak „reformowało” służbę zdrowia…)W tym celu wykorzystać trzeba obecną dobrą sytuację gospodarczą, ale też szukać dalszych źródeł finansowania, między innymi przez dodatkowe ubezpieczenia, na przykład ubezpieczenia pielęgnacyjne.” (Żałosne L Jak znam sprawę z doświadczenia, to skończy się tak, że obecne składki zostaną i dowalą nam kolejne… tak to widzę, jeśli weźmie się za to SLD…). Potem o edukacji – to pominę… Oczywiście „zły Giertych”…. No i na koniec: „Razem z frakcją Europejskich Socjalistów, tak jak do tej pory będziemy działać na rzecz Europy Socjalnej…….”(Super:( Jak sobie pomyślę o propozycjach socjalnych europejskiego lewactwa typu: taka sama pensja minimalna – 600 euro – dla wszystkich państw w UE, oskarżanie Polski o „dumping podatkowy” i propozycje jednolitych podatków w UE (oczywiście w zgodzie z ideą „Europy Socjalnej”), a także powszechne w UE skrócenie czasu pracy - to „strach się bać” co będzie z naszą, polską gospodarką po realizacji pomysłów europejskiego lewactwa i Pana Olejniczaka…) Podsumowując, nie wiem czyjego populizmu powinniśmy się bardziej obawiać – populizmu Leppera czy populizmu Olejniczaka…
Inne tematy w dziale Polityka