Ministrem sprawiedliwości w rządzie Platformy Obywatelskiej będzie prawdopodobnie prof. Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - dowiedział się TOK FM.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4609713.html
Rzepliński to anty-Ziobro. Wystarczy poczytać jego wypowiedzi w prasie aby zrozumieć że dla niego najważniejsze są prawa przestępcy a nie ofiary.
O ile dobrze pamiętam Pan Rzepliński przy dyskusji nad nowelizacją prawa karnego głośno sprzeciwiał się forsowanej przez Ministra Ziobro amerykańskiej zasadzie „mój dom moją twierdzą", zwiększającej znacznie prawa do obrony koniecznej we własnym domu.
Pan Rzepliński twierdził wówczas, że spowoduje to, iż „bogaci będą bezkarnie zabijać biednych".
Myślę że taka wypowiedzią powinni być urażeni wszyscy biedni Polacy skoro człowiek z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zrównuje ich z przestępcami.
Otóż chciałbym Panu Rzeplińskiemu, który chyba żyje w jakimś Matrixie, powiedzieć, że przestępcy/włamywacze biednymi najczęściej nie są. W swoim fachu sporo ryzykują, ale to fach opłacalny.
A okradanymi są nie tylko bogaci. Do każdego domu mogą włamać się przestępcy, oczywiście z większym prawdopodobieństwem do domu bogatego, ale biedni także są zagrożeni.
A więc często jest też tak że bogaci okradają biednych. O tym Pan Rzepliński w swym litowaniu się nad przestępcami nie pomyślał. A dobrze byłoby aby najpierw pomyślał zanim zacznie mówić głupoty.
Najpierw kandydatura Zolla teraz Rzeplińskiego. Nieźle szykuje nam się reforma wymiaru sprawiedliwości. Przestępcy skaczą ze szczęścia...
Inne tematy w dziale Polityka