Palestrina2005 Palestrina2005
606
BLOG

"Zły" PiS obniżył składkę rentową, czyli "Gazeta Wyborcza" brnie

Palestrina2005 Palestrina2005 Polityka Obserwuj notkę 8
 

W „Gazecie Wyborczej" jak zwykle „dzień jak co dzień". Właśnie ukazał się kolejny krytyczny artykuł pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, a konkretnie pod adresem Zyty Gilowskiej.

„Wybitny" demagog Pan Piotr Skwirowski pisze, że przez obniżkę składki rentowej przez PiS nie można teraz obniżyć PITu do 14%. Bo według jego obliczeń obniżka składki rentowej o 7 pkt. proc. (5 pkt. proc. dla pracowników i 2 pkt. proc. dla pracodawców) kosztuje budżet tyle co obniżka podatków o 5 pkt. proc. Dlaczego lepiej obniżyć PIT niż składkę rentową? Bo według Pana Piotra ludzie będą bardziej szczęśliwi gdy obniży się PIT i to zauważą. Natomiast z obniżki składki rentowej nikt nie będzie się cieszył, bo głupi ludzie nie rozumieją o co chodzi.

(http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,4746226.html)

Obniżka składki rentowej według Pana Piotra Skwirowskiego nic nie dała, bo „ludzie tego w ogóle nie zauważyli".

Pan Piotr Skwirowski przeprowadził oczywiście „dogłębne" „badania". Rozmawiał z jednym swoim kolegą, który nie zauważył że ma o 100 zł więcej (pewnie nieźle zarabia i akurat w lecie wszedł w kolejny próg podatkowy więc nie zauważył różnicy). Pan Piotr Skwirowski rozmawiał także ze znajomą nauczycielką  - także nie zauważyła obniżki składki rentowej.

Oto przykład „badań" Pana Piotra:

„- Kiedy odczujemy obniżkę składki rentowej? - zapytał mnie niedawno kolega. Bardzo się zdziwił, gdy usłyszał, że jego pensja wzrosła dzięki niej już kilka miesięcy temu. - Jakoś niczego nie odczułem - wzruszył ramionami, choć od lipca dostaje na rękę o ponad 100 zł miesięcznie więcej."

„Zaprzyjaźniona nauczycielka na pytanie o obniżkę składki odpowiedziała, że budżetówki to chyba nie objęło, bo ona po wakacjach zarabia mniej, a nie więcej."

A więc na podstawie „dogłębnych" „badań" opinii publicznej przeprowadzonych na próbie 2 osób (sic!) Pan Piotr Skwirowski formułuje wniosek, który publikuje potem w „poważnym" czasopiśmie, czyli „Gazecie Wyborczej". 

To co Piotr Skwirowski pisze dalej to kontynuacja bzdur i demagogii. Po co obniżać składkę przedsiębiorcy? Przecież i tak nikt tego nie zauważy. Liczy się tylko PIT. Pan Piotr Skwirowski nie chce zrozumieć że obniżka składki rentowej o 2% dla przedsiębiorcy to także obniżka kosztów pracy.

Według Pana Piotra Skwirowskiego obniżka PIT byłaby lepsza ze względu na „efekt psychologiczny" - każdy obniżkę PIT by zauważył. Oczywiście wg Pana Piotra przedsiębiorcy to idioci, nie prowadzą księgowości i nie liczą ile pracownikom zapłacą „na rękę" a ile poniosą z tego tytułu całkowitych kosztów.

Pan Piotr nie rozumie, że obniżka kosztów pracy którą zafundował nam PiS pozytywnie wpłynie na wzrost gospodarczy, bo koszty różnego rodzaj składek poważnie obciążały budżet płacowy. Teraz obciążenia te będą mniejsze, co w sytuacji szybko rosnących płac w Polsce da pracodawcom chwilę oddechu, a całej gospodarce umożliwi kontynuację wzrostu.

Jednak dla Pana Piotra liczy się tylko „efekt psychologiczny". Idąc tokiem myślenia Pana Piotra powinniśmy obniżyć PIT do 0% a podwyższyć składki rentowe, składki zdrowotne i wprowadzić inne „niewidzialne podatki". Głupi ludzie będą szczęśliwi, będą myśleli, że nic państwu nie płacą, a państwo i tak „skasuje" swoje, weźmie swoją „daninę"

Niestety sposób rozumowania Pana Piotra odwzorowuje sposób myślenia ludzi Unii Wolności i chyba także Platformy Obywatelskiej (która broniła się jak mogła aby nie obniżyć składki w 2008r.). A ten sposób myślenia to:

W jaki sposób wycisnąć z ludzi jak najwięcej podatków ale tak, żeby ci ludzie myśleli, że naprawdę płacą mniejsze podatki.

Ja nazywam to „wizerunkowym obniżaniem podatków". I niestety wielu polityków w różnych krajach w ten sposób myśli. Chcą maksymalizować (najczęściej krótkookresowo - najdłużej do kolejnych wyborów) wpływy budżetowe nie dbając o rozwój gospodarczy (dbają o niego o tyle o ile przyniesie wpływy budżetowe przez okres do kolejnych wyborów). I chcą zaplanować podatki tak, aby wycisnąć z nich jak najwięcej i aby ludzie nie zauważyli że są „robieni w balona" a najlepiej żeby ludzie myśleli, że płaca mniej.

A gdzie w tym wszystkim dbałość o rozwój gospodarczy? Nie ma tej dbałości. Ważne, żeby oszukać wyborców. Ważne, żeby pokazać im, że coś się obniża. Obawiam się, że w tym właśnie kierunku pójdzie PO. Trzeba więc kontrolować Platformę Obywatelską i patrzeć jak zmieniają się efektywne obciążenia fiskalne. EFEKTYWNE a nie WIZERUNKOWE.

Jedyne w czym mogę się zgodzić z Panem Piotrem, to że PiS nie wykorzystał obniżki składki rentowej. Kaczyński i Gilowska powinni włożyć więcej wysiłku w akcję informacyjną. Pokazać ludziom w prosty sposób, ile dzięki tej obniżce zarobili i zarobią. Właśnie brak takiego prostego pokazania korzyści z rządów PiS był przyczyną wyborczej porażki.

Na koniec pozytywna wiadomość. Czytelnicy „Gazety Wyborczej" (przynajmniej wydania internetowego) nie okazali się jednak na tyle głupi, aby wierzyć w demagogię Pana Piotra Skwirowskiego i wykorzystywanie przez „Wyborczą" każdej okazji aby dowalić PiS. Jakieś 9 na 10 komentarzy pod artykułem jest krytycznych wobec Pana Piotra. Zacytuję kilka z brzegu:

„wybitnie tendencyjny artykul" - Gość: spec

„Śmieszny ten artykuł! Jak takie coś można pisać!" - Piotrek

„Jak zwał tak zwał a to PiS właśnie obniżył o 7% obciążenia podatkowe płacy.I to was boli zakłamańcy. Wszystko byście chcieli propagandowo wykorzystać, a tu nie ma jak." - moki1

„Co za głupi artukuł !!!! PiotPiotr Skwirowski na siłę chce udowodnić , że obizka podatków przz Gilowską o 7 % jest zła. Kontragumentem jest , że jakby obnizyło sie tym co maja 19 do 14% - (o 5%) to będzie lepiej. ( 7% - 2 dla firmy to jest 5% - dokładnie  tyle ile pisze autor , a firmy nic nie dostaną. Ludzie młodzi czytają tylko tytuł i myślą, ze ten PIS zły bo gdyby on nie obnizył podatków to tezaz mozna byb było obnizyć do 14% !!!!!Takiej głupoty to dawno nie widziałem, no ale cóż w Wyborczej propaganda antyPIS ciągle na topie." - Cs

Tak wyglądają pierwsze cztery komentarze pod artykułem Pana Piotra. Pozostałych nie zacytuję (możecie sobie poczytać). Jednak zdecydowana większość negatywnie ocenia demagogię Pana Piotra i „Gazety Wyborczej".

Panie Piotrze Skwirowski, kiepski z Pana i dziennikarz, i ekonomista, i demagog...

niepoprawny politycznie, miłosnik prawicy i wolności słowa...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka