Kazimierz Demokrata-Polski Kazimierz Demokrata-Polski
199
BLOG

Wartościowe rady Tuska, czy zostaną zrozumiane przez wyznawców?

Kazimierz Demokrata-Polski Kazimierz Demokrata-Polski Polityka Obserwuj notkę 3

Tusk podczas wizyty u siebie dał ciekawe rady swoim wyznawcom:

1    "Ja się w ogóle nie boję PiS-u i Kaczyńskiego. Przyjrzyjcie się z bliska tym ludziom. Czego tu się bać? To, co naprawdę złego się dzieje i na czym oni bazują to, że dzieje się coś w ludzkich głowach i sercach. Bo my jesteśmy dość pasywni. Mówię „my” o ludziach, którzy uwierzyli kiedyś w liberalną demokrację, a później uwierzyli, że jest ona dana raz na zawsze. Za chwilę pójdziemy pod sąd . Wiecie ile tam będzie ludzi? Ja wam powiem: to będzie zawsze o dziesięć razy za mało, żeby ktoś nas poważnie traktował "

2   "Unikałbym słów, które nie są adekwatne do rzeczywistości. Bo za chwilę zabraknie wam słów, a oni będą robili jeszcze gorsze rzeczy. Bardzo bym chciał, żebyśmy umieli używać języka w taki sposób, który nie sparaliżuje nas wtedy, kiedy zaczną się już dziać rzeczy, które trzeba będzie naprawdę mocno i ostro nazywać. Oni już wystarczająco dużo przesadzają z tym swoimi złymi zamiarami, żebyśmy jeszcze my przesadzali z opisywaniem tego, co oni robią. To bywa demobilizujące i zniechęcające. Jeśli kradną, to mówmy, że „kradną”, a nie, że „mordują i kradną”

3   "Ja bardzo bym chciał, żebyśmy w Polsce przygotowali się dobrze do zwycięstwa, a nie po raz kolejny z okrzykami „hurra, hurra” biegli na zatracenie. Ja jeszcze potrzebuję trochę czasu, żeby przygotować grono ludzi, żeby pomóc w tym zwycięstwie za trzy lata"

4   " „słuchaj, ja obserwuję dość pilnie to, co się dzieje w Polsce, jak wygląda cała ta negatywna kampania, jak wyczuwam nastrój społeczny”. I ponad dwa lata temu powiedziałem mu: „szukaj kandydatury, która nie będzie tak łatwa do atakowania, bo na 99 procent nie będę kandydował”. I nie dlatego, że mi się nie chce. To nie ma też nic wspólnego z odwagą czy brakiem pewności siebie. Nauczyłem się przez te 5 lat w Europie, że w polityce takie wartości jak kalkulacja, kompromis czasami z własnymi ambicjami mają sens" / do Schetyny/

  "Kiedy podjąłem decyzję o nie kandydowaniu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich powiedziałem może nawet za szczerze, jakie powody składają się na tę decyzję. Uważam, że kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – nawet, jeśli niektórzy będą kręcili nosami – jest kandydaturą z większymi szansami na końcową wygraną. I mówię o tym bez satysfakcji, bo mam wysokie mniemanie o sobie – nie dlatego, żeby mi odbiło – ale ja naprawdę nie mam kompleksu wobec Andrzeja Dudy "

Podkreślenia moje.




interesuje sie polityką, historią, literaturą, turystyką, filmem, fotografiką; kocham demokrację i prawde nieznosze obłudy fałszu i piaru

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka