Proces sądowy Kramek-Sakiewicz.
Obiektywny i niezależny sędzia wymierza sprawiedliwość.
"Sprawa dotyczyła satyrycznej okładki tygodnika "Gazeta Polska" o „nowej kampanii wrześniowej”, na której znalazł się m.in. Bartosz Kramek. Jeden z szefów Fundacji "Otwarty Dialog" poczuł się urażony i pozwał Tomasza Sakiewicza."
Sędzia Tomasz Jaskłowski do oskarżyciela Kramka-
"Proszę pana, tak w ogóle trochę mi niezręcznie występować w tej sprawie, bo pan występował w mojej obronie, a teraz ja pana sądzę, no, trochę dziwne. No, ale ja to zrobię. Znaczy nie w mojej osobistej, ale, ale jakby".
Kramek - "niezależności sądownictwa ogółem"
Sędzia Tomasz Jaskłowski- "no właśnie"
Ja, skromnie nie odnoszę się do meritum sprawy ale... tylko
do kwestii formalnej.
Czy to nie urocze wyznanie sędziego ?