Piękny dzień walentynkowy. Dzień pozytywnego stosunku do człowiek. Dajemy wyraz swojej sympatii, miłości.
Jednak nie wszyscy.
Donalt Tusk wybitny polityk europejski, wielka klasa, zasłużony członek elity; podobno chory na covid. milczący od kilku dni w ważnych sprawach, znalazł chwilę aby wyrazić swój stosunek do kolegi polityka. Stosunek niestety nie pełny miłości czy sympatii- wprost przeciwnie, w ten uroczysty radosny dzień zachował się nad wyraz na poziomie.
"Korupcja, recesja, inflacja. Walentynki Kaczyńskiego"
Zadziwiający poziom grzeczności, aż trudno uwierzyć. Przeciętny człowiek, który nie darzy przeciwnika sympatią po prostu milczy.
Donald jednak nie wytrzymał, nawet choroba nie powstrzymała.
Obsesja wobec Kaczyńskiego czy choroba ? Pomymyśleć, ze to już tyle lat trwa bo od czasu przegranych wyborów w 2005 roku; czyli blisko18 lat.
Osiemnaście lat, tego politycznego zacietrzewienia.
Czy to normalne ?