Jest problem, nie ma programu i nie ma pomysłu na kampanie.
Komuchy wypromowane, w koalicji sięgną po więcej, PO zamieni się w Parlamencie w SLD,
Chamy i prostaki/ Hartmann/ jak się z nimi dogadać co obiecać, to także elektorat PSL, znają się na kasie i przetargach.
Jętelegencja artystyczna jeszcze w wiośnie, zafascynowana LGBT i waginą.
Pozostają samorządy, ale oni chcą Rzeczypospolitej Szlacheckiej i co po tym Schetynie.
Pozostaje biznes, ale "Rychu" przychyla się do mądrzejszych, doświadczonych, czyli SLD, chociaż ze względu na dawne układy pozdrawia.
No cóż pozostaje zebrać resztki, Stasiek jest uratowany, ale co jeszcze lewactwo?
Biorę wszystkich po trochu.
interesuje sie polityką, historią, literaturą, turystyką, filmem, fotografiką; kocham demokrację i prawde nieznosze obłudy fałszu i piaru
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka