Mam nadzieje, że prace nad skonkretyzowaniem przywilejów dla wybranych stanowisk państwowych i rządowych obejmą nie tylko loty w celu wyprowadzania psa na spacer jak i podróży życia do Peru, ale również wszystkie środki transportu, samochody statki itp.
Mam również nadzieję, że nastąpi to bardzo szybko, aby po wyborach niezależnie kto je wygra, musiał liczyć się z wydatkami na rzecz podatników.