"Nacjonalistyczny, polski cyrk, który się dziś odbywa w Katowicach za sprawą spadochronowego kandydata na posła przypomniał mi, że premier Morawiecki sfotografował się jakiś czas temu z dziećmi przebranymi za powstańców "
"Przebierajcie sobie dzieciaki za powstańców u siebie w Warszawie, wasza sprawa. Stawiajcie te haniebne pomniki, samych siebie tym zatruwacie, wasza rzecz. Dajcie jednak spokój naszej historii, naszym powstaniom, o których nic nie wiecie, których nie rozumiecie i które poza kampanią wyborczą wcale was nie obchodzą. Macie swoje wielkie spory, wielkie sarmackie narracje, które nas nie obejmują. Nie, nie zakładam, że ktokolwiek z was mnie posłucha. Chcę jednak to powiedzieć "
Szczepan Twardoch "autor książek „Sternberg”, „Obłęd rotmistrza von Egern” czy „Epifanii wikarego Trzaski”, nie kryje swojego przekonania o byciu Ślązakiem, a nie Polakiem.'
"PiS obraża Ślązaków, a defilada w Katowicach kojarzy mu się z defiladami w Moskwie „gdzie kult siły jest jeszcze większy niż w Polsce”.
Europoseł Wiosny Roberta Biedronia Łukasz Kohut.
"Taki żarcik dziś na Śląsku chodzi. Skąd najlepiej obejrzeć defiladę? Z daleka."
Marek Twaróg, redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego”
Czy to z szacunku do Polski? Autonomia czy ...?