„Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha, wyraża duże uznanie dla polskich przedsiębiorców, w związku ze wzrostem PKB. - Nie bacząc na propagandę polityczną związaną z kryzysem, zaczęli znowu realizować swoje przedsięwzięcia - wyjaśnia ekspert. Jego zdaniem
wyrazy uznania należą się też rządowi. - Ale to jest taka zasługa, jak skin headów, którzy uratowali życie staruszce, bo przestali ją kopać - mówi Sadowski.Podkreśla jednak, że wzrost gospodarczy jest poniżej możliwości Polski, a hamuje go nadmierna biurokracja. - Przepisy utrudniają życie polskim przedsiębiorcom. Gdyby nie musieli sie zmagać z biurokracją, to efekty byłyby lepsze - wyjaśnia Sadowski. - Trzeba zlikwidować te bariery - dodaje.” Calosc
tutaj
A ze stoczniami tak ladnie sobi Tusk poradzil. Tusk pogromca stoczni. Pomimo duzego opru spoelcznego udalo mu się zlikwidowac polski przemysl okretowy. A z polskimi przedsiębiorcami sobie nie poradzil. Podakow nie obniżył, urzedy Skarbowe bezkarni ewykanczaja firmy, chyba za pozwoleniem pana premiera, bo jakis jego dzialniach ani sluchu . Tutaj polecam mój poprzedni wpis to ilustrujący „Urząd Kontroli Skarbowej wykończył firmę. A może to było Panstwo Polskie”
Czytajac Sadowskiego skin hed Tusk był zapewne już tak zmeczony kopaniem staruszki ,ze mu sil zabraklo. Pomimo wysiłków rzadu polscy przedsiębiorcy się rozwijaja. Jak tak dalej pojdzie to Tusk cos będziem musial zrobic. Wykanczanie za cichym pozwolenie rzadu już nie wystarcza. Może najwyższy czas podnieść podatki, zwiększyć ilość kontroli, wprowadzic nowe szczegolowe przepisy itd. Bo tak byc nie może ze polski przedsiebiorca się rozwija. Obcy inwestor to co innego. Ale żeby Polak był wlascicielm banku , huty, stoczni, cementowni, koncernu samochodowego, miedzynarodowych lini lotniczych itd. Itd. Co to to nie. Do tego polski rzad dopuścić nie może.
Przeciez takim przedsiębiorcom jakby już rozwineli firmy to się może w glowach poprzewracac. Jeszcze jakis Polak by wykupil Sterna czy De Spiegla.
Skin head Tusk na razie odszedł od staruszki. Ale stare nawyki zostaja. Co moze być dla skin heada przyjemniejsze od przywalenia staruszce z buta urzedem skarbowym , a potem poprawienie z piachy prokuratura.
Mój dobra rada dla przedsiębiorców. Nie podnoscie się z chodnika. Bo jak skinhead zobaczy ze staruszka się podnosi, to z pewności wroci aby ponownie ja kopniakami wepchnąć w bloto.
