Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz
46
BLOG

Krzeminski ostrzega przed zmowa mediow

Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz Polityka Obserwuj notkę 4

„Mówiąc szczerze, przeraziła mnie medialna akcja w sprawie, nazwanej "aferą hazardową"…”Wygląda to na nową jakość naszych mediów, bo - poza wspomnianym przypadkiem akcji przeciw Tymińskiemu - takiej jednolitości i takiej "szczelności" obrazu świata dotąd nie było.”… jednostronny, niezwykle nasycony moralnymi ocenami obraz świata może służyć populistycznym i nieracjonalnym celom.”…. „Być może, kryją się też za tym określone interesy i jawny komunikat wobec aktorów sceny politycznej, który określeniu "czwarta władza", przypisywanemu wolnej prasie, radiu i telewizji nadaje całkiem nowy sens. Tak, jakby "czwarta" stawała się "pierwszą" i może to być przestroga zarówno dla rządzących, jak i dla tych, których aktualny interes zdaje się promować ten medialny rejwach.” Calosc analizy Krzeminskiego dotyczącej  afery hazardowej tutaj 
Warto zwrocic uwage na wyniki obserwacji mediow i ich wpływu na przestrzen spoleczna i polityczna w Polsce. Pomimo wywazonego tonu obraz mediow jaki rysujae Krzeminski jest niepokojacy jeśli nie grozny.  Jednolitosc oceny zjawisk, czyli całkowity zanik  prulalizmu mysli i opini  medow oraz jakas forma koordynacji dzialan pomiedzy nimi. Krzeminsnki pisze o tym ze za tymi zjawiskami mogą stac jakies interesy.
Należałoby sobie zadac pytanie , kto stoi za jednolita i skoordynaowan akcja , majaca za zadanie zdominowac  i sterowac przestrzenia świadomości społecznej w Polsce. Niepokojacy jest sam fakt ze  jakies intersy mogą doprowadzic do deformacjo obrazu swiata prezentowanego przez media. Przeciez jeśli przyjmiemy ze Krezmisnki ma racje i istniej koordynacja  w kreowaniu swiata przez media i ze swiat wykreowany przez ni ejest zgodny z czyimis interesami to możemy mowic o zagrozeniu fundamentow demokracji , możemy mowic o ewentualnym spisku majacym na celu kontrole swaidomosci spolecznej  co za tym idzie zagrozeniu interesow panstwa. Krzeminski wydaje się zaniepokojony dokonujaca się hegemonizacja reszty wladz przez media. Przestrzega przed tym zjawiskiem.
Przeciez jeśli jakies interesy mogą stac za jednolita i w jakims sensie skoordynowana akcja mediow, to oznacza ze czyjekolwiek intersy mogą stac za mediami. Krzemisnki ostrzga rzad przez tym zjawiskiem , pisze ze media mogą promowac  i to skutecznie kogos kto nie jest rzadem. Czyli ze  mogą  nie tyle opisywac dzialania rzadu , ale ze mogą aktywnie występować z przyczyn pozamerytorycznych przeciw rzadowi polskiemu. Jakie i czyje  mogą stac interesy za dzialaniami mediow , ze obajwia się  on  skoordynowanej  akcji przeciw rzadowi polskiemu. Mogą być  to interesy jakichs grup  wewnątrz polskich, które chca kontrolowac scene polityczna , co już jest patologia  ale rownie dobrze mogą stac interesy obce, obcych panstw, obcych wywiadow .
Krzeminski dostrzegl  zagroznie  patologia , jak jest pozbawiona kontroli pozycja mediow. Nalezaloby się jednak zastanowic , dlaczego do tekiej patologi doszlo. Jakie mechanizmy demokratycznego spoleczenstwa zwiodły. Czy wogole mozna mowic o nowczesnym społeczeństwie demokratycznym w ktorym madia w sposób tak drastyczny  mogą de fakto  kontrolowac scene polityczna.
Wydaje mi się ze odpowiedz jest jednoznaczna . Jestesmy demokracja fasadowa , z rytuałami wyborczymi a nie normalnymi wyborami . Przeciez wystaczyloby np wprowadzic okręgi jednomandatowe , jednoturowe, aby ograniczy wpływ mediow na wyniki wyborcze, aby wzmocnic spoleczenstwo obywatelskie.
Na koniec chciałbym odwołać  się do apokaliptycznej / dla polskiej demokracji / wizji mediow i panstwa  Michalkiewicza.  
Nie ulega dla mnie wątpliwości, że w Polsce punkt ciężkości władzy spoczywa poza konstytucyjnymi organami państwa, że – mówiąc krótko – prawdziwą władzę sprawują tu tajne służby, których najtwardszym jądrem pozostaje od ponad 20 lat wywiad wojskowy z peerelowskim rodowodem. Kontroluje on niezmiennie najważniejsze segmenty gospodarki, z sektorem finansowym na czele oraz inne segmenty życia publicznego, między innymi – media i partie polityczne.Przyznał to nie tak dawno generał Gromosław Czempiński, któremu się przypomniało, ile to rozmów i bliskich spotkań III stopnia musiał odbyć, żeby powstała Platforma Obywatelska. Ostatnio zaś potwierdził to dr Andrzej Olechowski mówiąc, iż reprezentuje formację, której przedstawiciele są „we wszystkich plemionach”, czyli – partiach politycznych. „  zrodlo wypowiedzi Michalkiewicza tutaj     

|<a Marek Mojsiewicz lubi Marek Mojsiewicz Utwórz swój znacznik „Lubię to” Reklama w internecie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka