Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz
838
BLOG

Kiedy Bundeswehra zacznie egzekwować podatki lenne

Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz Polityka Obserwuj notkę 2

Hołd Berliński Sikorskiego , w którym uznał on i zaaprobował dominującą pozycję polityczna Niemiec w Europie i ich prawo do budowy nowego europejskiego ładu ma drugie dno .Dno, które zresztą wcześniej ujawnił sam Sikorski w swoim expose . Chodzi o kwestie w jaki sposób Niemicy mają swoje przywództwo i architekturę tego ładu egzekwować .
 
Sikorski w swoim expose powiedział „ Z Niemcami łączy nas wspólnota interesów i demokratycznych wartości. Kraj ten ugruntował swoją kluczową pozycję na Kontynencie. W naszym interesie jest, aby Niemcy oddziaływały na Europę w ramach mechanizmu konsultacji, na które państwa członkowskie - a więc także my - mają spory wpływ. Alternatywa, czyli przywództwo Niemiec „metodami tradycyjnymi”, jak to ujął pewien polityk CDU, byłaby gorsza. „....( więcej)
 
Sikorski jest ikoną polskiego serwilizmu . Minister Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej jak za dobrych lat Targowicy starszy Sejm ,że jak nie zaakceptujemy dobrowolnie aspiracji hegemonistycznych sąsiada , to ten uzyska „ przywództwo „ przy użyciu …..siły , wojska, wojny . Bo do tego sprowadza się eufemizm użyty przez Sikorskiego „ przywództwo Niemiec „metodami tradycyjnymi” .
 
Słowa Sikorski poruszyły problem hegemonizmu niemieckiego. Koncepcji i wizji jego realizacji wśród elit niemieckich . Sikorski zacytował tutaj jakiegoś polityka CDU. Jednak problem jest o wiele głębszy i poważniejszy . Wiele wskazuje na to ,że idee agresywnego imperializmu są nie tylko żywe , ale bardzo powszechne wśród niemieckiego establishmentu . Bo nie kto inny jak prezydent Republiki Federalnej NiemiecHorst Koehler uznał użycie siły , użycie Bundeswehry za granicami Niemiec w celu zabezpieczenia ekonomicznych interesów za rzec normalną i właściwą .
 
Co jest bardzo ciekawe , Anne Applebaum , prywatnie żona Sikorskiego wydaje się zaakceptowała prawo Niemiec do użycia siły poza granicami Niemiec w celu wytworzenia stosunków kolonialnych. Bo jak inaczej interpretować ochronę interesów ekonomicznych koncernów niemieckich na terytorium obcych państw przy użyciu siły.
 
Ale oddajmy głos samej Applebaum „ co faktycznie powiedział prezydent / Niemiec /: „kraj takiej wielkości jak nasz, tak skupiony na eksporcie a więc zależny od handlu zagranicznego musi być świadom, że użycie wojska jest konieczne w nadzwyczajnych sytuacjach, by chronić nasze interesy”.” ….”Ale wydaje się dziwne, że prezydent państwa, którego gospodarka zależy od eksportu (w tym do krajów rządzonych przez autorytarne reżimy), nie ma prawa głośno rozważać militarnych konsekwencji, jakie wynikają z decyzji podejmowanych w kategoriach ekonomicznych. „.... ( więcej )
 
Zanim przejdę do właściwego tematu , czyli możliwości egzekucji kontrybucji nakładanych przez niemiecką unię na państwa europejskie jeszcze jeden wyjątkowy cytat z Applebaum z jej innej analizy
 
Applebaum „ „Mam przed sobą wstępną wersję najnowszej „decyzji” Rady Unii Europejskiej w sprawie Grecji. Nie jest to tajny dokument, jego fragmenty pojawiły się w gazetach. Parlament w Atenach już przegłosował niektóre jego postanowienia. Podobną, choć nie tak szeroko zakrojoną decyzję ogłoszono już w lutym. Chociażnikt nie robi z niej tajemnicy, mało się dotąd mówi o jej politycznym znaczeniu.Nie jest to bowiem zwykły produkt eurokracji. Przypomina raczej akt kapitulacji, który naczelny wódz podpisuje w stojącym w lesie wagonie na zakończenie krwawej wojny.”…” Ale decyzja ta stanowi przejaw czegoś zupełnie nowego. WprawdzieUnia Europejska od zawsze wymagała od krajów członkowskichrezygnacji z części suwerenności,ale Grecja właściwie nie zachowa już żadnej suwerenności. Umowy z MFW również są obwarowane warunkami, ale język, w jakim je sformułowano, jest nieco inny: zadłużony kraj prosi o pomoc, fundusz reaguje. W tym przypadku UE postanowiła, co Grecja ma zrobić.Nie sądzę, by ktokolwiek zdawał sobie sprawę, że UE ma aż taką władzę nad swoimi członkami. A na pewno nie wiedzieli o tym Grecy.”…”jawne narzucenie Grecji woli UE posłuży także jako ostrzeżenie dla innych,”…” Ale jeśli łamiesz zasady, ryzykujesz znalezienie się podobcą finansową okupacją. Jeszcze chyba nie ukuliśmy nazwy na to zjawisko – możeneo-euro-kolonializm? – ale niepostrzeżenie już nadeszło.” ….( więcej)
 
Po tym wstępie wracam do Bundeswehry . Polecam artykuł Marka Magierowskiego w Rzeczpospolitej pod tytułem „ Mechanizm Skubania Europejczyków„ w którym autor przetłumaczył „kolonialne” przywileje tworzonego Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego . Informacje tam zawarte są zresztą świetną ilustracją mojej poprzedniej notki o oligarchicznym policentryzmie w Europie .
 
Magierowski „Na zbudowaniu EMS jako stałej instytucji najbardziej zależało Niemcom, poirytowanym faktem, iż co chwilę muszą odgrywać rolę finansowego strażaka Europy „.....”Angela Merkel w zamian zażądała m.in. ściślejszej koordynacji polityki fiskalnej eurolandu „....”Angela Merkel chciała też, by EMS został umocowany w unijnym prawodawstwie – dlatego w marcu ubiegłego roku kraje członkowskie zaaprobowały stosowną poprawkę do traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej „.....”Przepisy regulujące działalność Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego są tak kuriozalne, że aż trudno w nie uwierzyć. Przyjrzyjmy się kilku z nich.
W artykule 9 punkcie 3 czytamy, iż dyrektor zarządzający funduszu (wyznaczony przez ministrów finansów eurolandu) będzie miał prawo do popędzania płatników, którzy spóźnią się z realizacją swoich zobowiązań. Państwa zostaną wówczas zmuszone do wysupłania stosownej sumy w ciągu... siedmiu dni od otrzymania wezwania, w sposób „nieodwołalny i bezwarunkowy" („irrevocably and unconditionally").
Warto przypomnieć, iż uczestnikami funduszu są wszystkie bez wyjątku kraje strefy euro i wszystkie będą musiały nań łożyć – łącznie z Grecją, Portugalią czy Irlandią. Jeżeli więc któregoś pięknego dnia okaże się, że np. Ateny nie są w stanie przelać swojej daniny do EMS, dyrektor zarządzający po prostu wyda greckiemu premierowi polecenie, aby to uczynił. A grecki premier, zgrzytając zębami, będzie musiał wypisać czek.”......”Z artykułu 10 dowiemy się, iż tzw. Rada Gubernatorów (ministrowie finansów) może właściwie w każdej chwili zdecydować o podwyższeniu kapitału EMS. Według punktu 2 tego samego artykułu „Rada ma samodzielnie określić szczegóły procedury podejmowania decyzji w tym zakresie". Każda zmiana kapitału będzie jeszcze wymagała akceptacji państw członkowskich EMS, ale niewykluczone, że wystarczy po prostu zgoda danego rządu. Wracamy więc do punktu wyjścia, czyli... ministra finansów.
EMS będzie mógł inwestować pieniądze, a także zapożyczać się na rynku. Artykuły 17 i 18 mówią, iż fundusz powinien używać „stosownych narzędzi ryzyka inwestycyjnego" i „zachowywać ostrożność", ale na tym wszelkie zastrzeżenia się kończą. Mało tego: EMS zyska prawo do tworzenia kolejnych funduszy (artykuł 20). W takiej sytuacji kontrolowanie jego działalności będzie jeszcze trudniejsze.
Najciekawsze są jednak artykuły 27 – 31, które opisują „Status prawny, przywileje oraz immunitety". Fundusz jako osoba prawna zyska możliwość wytaczania spraw w sądzie, ale sam cieszyć się będzie pełną ochroną przed „jakąkolwiek formą procesu sądowego" (art. 27 pkt 3). Nieruchomości oraz aktywa EMS mają być objęte immunitetem przed „przeszukaniem, konfiskatą oraz wywłaszczeniem", a także wyjęte spod wszelkich „restrykcji, regulacji i kontroli". Archiwa oraz wszelkie dokumenty należące do funduszu pozostaną „nienaruszalne" („inviolable"). Oczywiście immunitet obejmie także dyrektora zarządzającego, wszystkich gubernatorów, pełnomocników gubernatorów (tzw. alternate governors), wszystkich członków Rady Dyrektorów (to kolejne ciało przewidziane w traktacie), pełnomocników dyrektorów, a także – jakżeby inaczej – cały personel Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.
Nader zachęcająco brzmi też nagłówek artykułu 31: „Exemption from taxation" („Zwolnienie od podatków"). Jeśli ktoś z państwa myślał, iż pracownicy EMS, chronieni sześcioma warstwami najróżniejszych immunitetów, będą chociaż uczciwie płacić podatki, to niestety muszę wszystkich naiwnych wyprowadzić z błędu.
Zatrudnieni przez EMS uiszczą jedynie podatek od pensji ustalany przez Radę Gubernatorów i zasilający konto samego funduszu. „Od momentu wprowadzenia w życie tego podatku – czytamy w punkcie 5 artykułu 31 – pensje i dodatki do pensji będą zwolnione od podatku dochodowego w kraju pochodzenia podatnika".
Od podatku zwolnione zostaną również wszelkie operacje i transakcje finansowe wykonywane przez EMS (swoją drogą, jak to się ma do propozycji wprowadzenia ogólnounijnego podatku od takich właśnie transakcji?).”.....( źródło )

 
Europejski Mechanizm Stabilizacyjny jest de facto instytucją kolonialną , wyjętą praktycznie spod jakiejkolwiek kontroli , służącą realizacji gospodarczych celów hegemonistycznych Niemiec . Przypomnę tylko niemiecka koncepcję Mitteleuropy . Realizacja tej koncepcji przy użyciu kontrolowanej faktycznie przez Niemcy tak potężnej instytucji mogącej z łatwością kreować i kontrolować gospodarki całych krajów , jest w zasięgu ręki .
 
Jak jednak będą egzekwowane , a dokładnie kto będzie egzekwował gigantyczne haracze nakładane na poszczególne kraje przez Niemcy za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.
 
Niemcy przecież nie wyślą wojsk , które będą nazywały Bundeswehra , aby stłumić protesty eksploatowanych ekonomicznie społeczeństw , czy wymusić posłuszeństwo zbuntowanych rządów.
 
Z pewnością wyślą korpusy jakichś Europejskich Oddziałów Stabilizacyjnych
 
Co do jednego nie ma wątpliwości .Struktura , zasady funkcjonowania i realna zależność od Niemiec przyszłej armii europejskiej będzie taka sama jak w przypadku niemieckiego Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego .
 
Marek Mojsiewicz

 

|<a Marek Mojsiewicz lubi Marek Mojsiewicz Utwórz swój znacznik „Lubię to” Reklama w internecie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka