Warto przypomnieć, że podczas kampanii w Wielkiej Brytanii premier Gordon Brown otrzymał parę niewygodnych pytań od zatroskanej starszej Pani. Premier nie wytrzymał napięcia i uciekł do swojego samochodu. Mikrofon pozostał jednak włączony i słyszeliśmy jak Brown wyzywa swoją zwolenniczkę od bigotek oraz oburza się na szefową swojej kampanii:
"Czyj to był pomysł aby ustawić mnie z tą kobietą! To jakaś bigotka!"
Podobnie jak w Wielkiej Brytanii pewna dobrze zorientowana starsza Pani postanowiła zadać parę niewygodnych pytań lewicowemu kandydatowi Napieralskiemu. Pan Grzegorz nie potrafił odpowiedzieć na proste pytania takie jak kto tak naprawdę finansuje służbę zdrowia. Podobnie jak premier Brown, Pan Grzegorz szybko uciekł do swojego samochodu. Co prawda nie było podsłuchu w samochodzie więc nie wiemy jak kandydat lewicy skomentował zdarzenie. Po minie było jednak widać, że jest bardzo niezadowolony. Oto film:
Brawo dla tej Pani! Dla mnie jest bohaterką tej kampanii! Szkoda, że się tego bardziej nie nagłaśnia.
Mnie interesuje jedna rzecz. Jak to jest możliwe, że po całkowitym upadku lewicowej ideologi, po kryzysach w USA, Grecji oraz groźnej sytuacji na Węgrzech socjaliści zwłaszcza w takim kraju jak Polska chodzą po ulicach/szpitalach i obiecują gruszki na wierzbie. Socjalistę bardzo łatwo zaskoczyć prostymi pytaniami. Wtedy jeszcze bardziej się czerwienią, bo okazuje się że te "ogromne" środki które obiecjują na poprawę służby zdrowia, darmowy internet, ipady i inne wynalazki będą po prostu pochodzić z naszych kieszeni.
Każdy myślący człowiek jest w stanie to zrozmieć poza niektórymi dziennikarzami którzy tak bardzo popierają lewicę i promują takich ludzi jak Napieralski. Warto również przypomnieć, że poza obietnicami które obciążą nasze kieszenie Napieralski nie ma do zaoferowania nic szczególnego, ale telewizje np. podnieca fakt nagrania tandetnej piosenki wyborczej przez dwie blondynki. Pustymi obietnicami, pięknymi paniami i skompromitowaną ideologią nie wygra się wyborów, ale na pewno osiągnie się przyzwoity wynik zwłaszcza gdy jest się promowanym w miediach bez żadnego umiaru. Bo przecież kandydat lewicy zawsze jest sexy, zawsze ma wspaniałą kampanię, i w ogóle wszystko cacy. Nigdy nie jestem w stanie zrozumieć tych ciągotek dziennikarzy i to nie tylko polskich do lewicy. Czemu największe polskie i światowe gazety są lewicowe? To samo dotyczy telewizji. To są pytania na które nikt nie potrafi odpowiedzieć.Może dziś ktoś mnie w końcu oświeci.
PS: I żeby było jasne. Ja uważam, że każdy ma prawo kandydować i głosić swoje poglądy ale dlaczego zawsze faworyzuję się lewicę w mediach praktycznie na całym świecie?
Inne tematy w dziale Polityka
