"Krakowski sąd przyznał p. Stanisławowi Żółtkowi, prezesowi UPR i byłemu wiceprezydentowi Krakowa, 120 tys. zł odszkodowania za niesłuszny areszt w 2002 r.
P. Stanisław Żółtek został niesłusznie w aresztowany w 2002 r. Katowicka prokuratura oskarżyła go wówczas o to, że w 1998 r. jako wiceprezydent Krakowa rzekomo przyjął łapówkę za pomoc w szybkim przejęciu jednej z krakowskich kamienic. W areszcie spędził 4 miesiące. Został zaliczony do kategorii „niebezpiecznych przestępców” i poddany licznym represjom.
W 2006 r. sąd całkowicie oczyścił p. Żółtka ze wszystkich zarzutów. Uznał, że został on pomówiony, a zastosowanie wobec niego aresztu było całkowicie bezpodstawne, gdyż nie zachodziło nawet prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych czynów. Winny pomówień wobec p. Żółtka został skazany za oszustwa."
źródło
Czy dalej ktoś ma wątpliwości, że wymiar sprawiedliwości po prostu nie działa normalnie?
Czy w państwie prawa czekanie 12 lat na sprawiedliwość jest normalne?
Dlaczego w Austrii i w USA takie procesy trwają od kilku dni do najwyżej kilku tygodni?
Żadna siła zasiadająca w parlamencie od 21 lat nie potrafiła zreformować wymiaru sprawiedliwości. Uważasz, że zasłgują oni na następną szanse?
Odpowiedź sobie na te pytania zanim wrzucisz kartkę wyborczą z krzyżykiem na 4 tenorów zajmujących się niczym innym jak kłótniami pomiędzy sobą i napuszczaniem swojego elektoratu na siebie nawzajem.
Wszyscy jesteśmy Polakami! To właśnie 4 tenorów jątrzy i dzieli. To przez nich te kłótnie! Ludzie nie są źli. Mamy po prostu złych polityków u władzy tzn. kiepskich!
Inne tematy w dziale Polityka
