10 znaków świadczących o tym, że Polska staje się państwem trzeciego świata:
1. Ogromne bezrobocie
Tylko wysoka emigracja w ostatnich latach obniżyła na papierze wskaźnik bezrobocia.
2. Dług powyżej 55% PKB
Wydawanie ponad umiar i kolejne obietnice bez pokrycia wszystkich rządów doprowadzą tylko do jednego: bankructwa i upadku państwa. Rząd stosuje różne sztuczki tzw. kreatywną księgowość dzięki której na papierze dług w stosunku do PKB zostanie obniżony aż o 18%. Niestety tylko na papierze.
3. Szara strefa napędza gospodarkę
Z uwagi na diabelnie wysokie podatki oraz ograniczenia dławiące przedsiębiorczość bez istnieja tzw. szarej strefy wielu Polaków jadłoby kit z okien.
4. Ogromna korupcja
Korupcja zjada kraj od środka od służby zdrowia, po polityków na najwyższym szczeblu.
5. Brak infrastruktury
Rozpadające się dworce i kolej, dziurawe ulice, krzywe chodniki, brak sieci lotnisk, brak autostrad itd.
6. Media kontrolowane przez rząd
Rząd ma "przyjaciół" w dwóch komercyjnych telewizjach oraz przejmuje władzę w tzw. telewizji publicznej. Coraz częściej media w Polsce odgrywają rolę rządowej szczekaczki zamiast kontrolować rządzących.
7. Politycy otwarcie grożą sobie nawzajem śmiercią
Od "jego trzeba zastrzelić, wypatroszyć, a skórę wystawić na pokaz" lub "nie dożyje do końca roku" do gróźb z drugiej strony sceny politycznej "trzeba go powiesić na najbliższej gałęzi". To tylko jeden krok do momentu gdy poszczególne frakcje w parlamencie zaczną do siebie strzelać. Chociaż patrząc na wydarzenia z 10 kwietnia kto wie czy to już nie miało miejsca...
8. Anarchia na ulicach
Bitwy na ulicach, policyjne barierki, pały, gaz łzawiący, gaz pieprzowy, gumowe kule, okupowanie budynków, placów, to coraz częściej spotykany obraz na polskich ulicach.
9. Brak klasy średniej
Państwa trzeciego świata charakteryzują się tym, że istnieje klasa ludzi bardzo bogatych oraz bardzo biednych. Coś takiego jak klasa średnia nie istnieje. W Polsce również właściwie klasy średniej nie ma. Często przeciętne życie bez fajerwerków uważane jest w Polsce za klasę średnią. W rzeczywistości jednak większość ludzi w Polsce żyje tylko lekko ponad granicą nędzy.
10. Kraj staje się kolonią
Od podpisania cyrografu zwanego traktatem lizbońskim który ogranicza suwerenność Polski do sprzedawania poszczególnych gałezi gospodarki korporacjom zagranicznym, a często również państwowym przedsiębiorstwom czyli tzw. prywatyzacja po polsku, gdy polski państwowy moloch zostaje zakupiony przez np. francuski państwowy moloch.
Inne tematy w dziale Polityka