moraine moraine
2756
BLOG

Czy można zahipnotyzować człowieka do popełnienia morderstwa?

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 11

O napastniku z Łodzi sąsiedzi mówią "zawsze spokojny, nie wchodzący w polityczne spory". Czy jest możliwe, aby służby specjalne zahipnotyzowały normalnego, spokojnego człowieka? Czy można zaprogramować mordercę? Jak doskonale wiemy ciężko jest zmusić kogoś ot tak sobie do popełnienia morderstwa. Nawet naziści musieli wymyśleć inne metody mordowania Żydów niż strzały do niewinnych kobiet i dzieci. Nawet fanatyczni essesmani nie wytrzymywali codziennych mordów. Służby specjalne nie mogą tak po prostu kazać swojemu agentowi zabić całkiem niewinnego człowieka w imię jakiejś ideologii lub działań operacyjnych.

Dlatego należy zadać pytanie: czy służby specjalne potrafią przy użyciu hipnozy zaprogramować  zwykłego człowieka do popełnienia morderstwa?

Zapraszam do obejrzenia fragmentu programu Jessie'ego Ventury, byłego gubernatora, który postanowił znaleźć odpowiedź na powyższe pytanie. Po obejrzeniu filmu, nie mamy żadnych wątpliwośći. Można zahipnotyzować człowieka w taki sposób, aby reagował na słowa klucze. Widzimy to dokładnie na filmie. Najpierw badany porusza się normalnie, gdy odbiera telefon i słyszy słowo klucz zaczyna robić dokładnie to do czego został zaprogramowany czyli idąc kuleje. Gdy ponownie słyszy słowo klucz, powraca do normalnego chodu. Po zakończeniu eksperymentu badany nie pamięta całej sytuacji. 

Tak samo można zahipnotyzować do morderstwa. Nie twierdzę, że napastnik z Łodzi był zahipnotyzowany przez kogokolwiek, ale warto zauważyć dwa bardzo niepokojące znaki:

1) Nigdy wcześniej nie miał kłopotów z prawem. Opisywany jest jako spokojny i nie wchodzący w polityczne spory

2) Sposób mówienia po zatrzymaniu, proszę jeszcze raz obejrzeć film z zatrzymania i posłuchać dokładnie jego głosu który wydaje się spokojny gdyby nie mówił tak strasznych rzeczy do głowy by nam nie przyszło, że przed chwilą to on zabił człowieka. Od razu zauważyłem, że napastnik mówi jak zahipnotyzowany, który jeszcze nie usłyszał słowa klucza do wyjścia ze stanu hipnozy. 

Jeśli użyto wobec tego człowieka tej techniki to następnie musi on usłyszeć kolejne słowo klucz. W tym momencie powróci do normalnego stanu i nie będzie pamiętał swoich czynów i oczywiście nie będzie przyznawał się do winy. Następnym etapem jest pozbycie się "kukły". Usłyszy kolejne słowo klucz które wywoła w nim silną potrzebę odebrania sobie życia w areszcie. 

Zdaje sobie sprawę, że wydaje się to wszystko zbyt fantastyczne, ale takie rzeczy mają miejsce. Proszę obejrzeć sobie cały odcinek Jessiego Ventury o zahipnotyzowanych mordercach (niestety nie posiadam linku do wersji polskiej, jeśli ktoś zna proszę umieścić w komentarzach)

http://www.youtube.com/watch?v=dVGt-JC8a-A

 

moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka