L.Enin L.Enin
176
BLOG

Harcerzyk pana Kaczyńskiego

L.Enin L.Enin PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Oddajemy głos Andrzejowi Dudzie:

„Wczoraj, podczas robienia porządków w szafie, znalazłem mój mundur harcerski. Pierwszy raz miałem go na obozie w Krzewinach (koło Warlubia) w 1987 roku. Poprzedni mundur (z 1983) roku był już wtedy za mały… A teraz łezka w oku się kręci na wspomnienie młodzieńczych czasów”

Andrzej Duda chce nam więc wmówić, że w roku 2019 wciska się w mundurek sprzed 32 lat, a zdjęcie ma jakoby być tego dokumentacją. Dziś, kiedy jest o te 30 parę lat, plus przynajmniej trzydzieści parę kilo starszy. W to uwierzy pewnie tylko odurzony truskawkowym winem twardy elektorat. Nie wiem po kim jest ten mundur i w sumie po co ta maskarada. Wiele zresztą wskazuje na to, że jeśli ów mundur leżał w pałacowej szafie od 1987r, to jak nic jest to mundur po Jaruzelskim. Ładnie to tak drogi panie Andrzeju, przebierać się w cudze mundury i udawać, że to jego własne? A fe!

Miało być być ocieplające selfi z pozytywnym przekazem, a wyszło jak zawsze. Sprawność [— ocenzurowano —] zdobyta!

Podążając dalej tym tropem… Na razie nie wiemy niestety, czy prezydent kiedy nikt nie widzi, przebiera się też w damskie ciuszki, ale jeśli taki fakt ujrzy światło dziennie, to szczególnie nie będziemy zdziwieni. Ale to nie znaczy że nic się nie dzieje, bo się jednak dzieje. Zaprzyjaźniona wiewiórka zeznaje, że Anżej tak się do pomysłu zapalił, to znaczy to szukanie i szperanie po szafach tak mu się strasznie spodobało, że prawdopodobnie w maju znajdzie ubranko z pierwszej komunii. Nie będę nic a nic zaskoczony, jeśli i w nie się zmieści. Trudne do ustalenia będzie tylko to po kim to ubranie, bo to po Jaruzelu dawno zaginęło, a Kaczyński (tamten nie ten) z kolei za niski.

Gdybym miał wyciągnąć z całej tej maskarady jakieś ogólniejsze wnioski, to szczerze mówiąc żaden istotny nie przychodzi mi do głowy. Istotna jest jedynie taka obserwacja, że skoro pan prezydent robi przegląd szafy, to wiele może wskazywać na to, że się pakuje. I nie chodzi tu o długi wyjazd na narty. To być może trochę to wcześnie, ale z drugiej strony lepiej wcześniej niż za późno.

Generalnie więc w Pałacu wszystko w normie i zgodnie z oczekiwaniami, gimbaza nadal na fali. Pozostaje nadzieja, że za jakieś dwadzieścia lat jak dotrwa, w szafie ale już nie tej pałacowej, znajdzie jeszcze inny mundurek. Taki w paski. (R/LE)

L.Enin
O mnie L.Enin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka