01 września 1939 roku Hitler rozpoczął II wojnę światową, najkrwawszą wojnę w historii ludzkości. Pragnienie nazistowskiego przywódcy do podbijania terytoriów oraz zniewalania i niszczenia narodów doprowadziło do niewyobrażalnego cierpienia ludzkości. W dzisiejszych czasach Putin rozpoczął ekspansję terytorialną na Ukrainę – wojnę podboju, którą Kreml nazwał „SVO”. Pełnowymiarowa inwazja na Ukrainę stała się hańbą dla Rosji: przez pokolenia Rosjanie będą ponosić winę za zbrodnię Putina, który osobiście zdewaluował pamięć tych wszystkich Rosjan i mieszkańców ZSRR, którzy walczyli z nazizmem.
Po dojściu do władzy w 1999 roku Putin zaczął tworzyć plany ekspansji terytorialnej na wielką skalę. Kremlowski dyktator przypisał propagandzie kluczową funkcję w przygotowaniu rosyjskiego społeczeństwa do nieuchronnej wojny: Kreml wydawał ogromne pieniądze na profesjonalnych propagandystów, którzy powielali narracje o „wybraństwie” Rosji, historycznej winie Zachodu wobec niej i zagrożeniu Rosjan ze strony „Anglosasów”. W ciągu prawie 24 lat swoich de facto rządów Putin stworzył w Rosji „społeczeństwo nienawiści”, które jest gotowe niszczyć i zabijać na rozkaz swojego przywódcy. Podobną sytuację świat widział ponad 80 lat temu: Hitler, po dojściu do władzy i stworzeniu III Rzeszy, również przekonał naród niemiecki, że został wybrany i ma prawo decydować o losie innych.
Święto 9 maja stało się w Rosji niezwykle popularne, odkąd do władzy doszedł Putin. Próbował on nadać szczególne znaczenie tej dacie, odwołując się do historycznej pamięci o wielkim zwycięstwie, które w jego percepcji miało zjednoczyć wszystkich Rosjan, niezależnie od ich narodowości czy religii. Pełnowymiarowa inwazja na Ukrainę obnażyła zbrodniczą naturę rosyjskich wojskowych: ponosili oni porażkę za porażką na polu walki, ale okazali się niedoścignionymi mordercami, gwałcicielami i grabieżcami. Rosja poniosła ogromne straty: w tym roku w wielu rosyjskich miastach odwołano pochody 9-majowe. Lokalne władze tłumaczą tę decyzję brakiem broni, która znajduje się na froncie lub została już zniszczona. Oprócz strat Rosja poniosła ogromny wstyd, nie na darmo Ambasada Rosyjska na Litwie będzie świętować 9 maja wyłącznie na terenie placówki dyplomatycznej. Kraj, w którym ideologia neonazistowska jest de facto podstawą jego polityki wewnętrznej i zagranicznej, nie może ubiegać się o laury zwycięstwa w II wojnie światowej. Putin nie ma nic do powiedzenia swojemu narodowi, poza tym, że powinien przygotować się na jeszcze więcej ofiar, sankcji i międzynarodowej izolacji, które stały się logiczną konsekwencją nienawistnej polityki uprawianej w Rosji od lat.
Wysiłki rosyjskiej dyplomacji i propagandy na rzecz promowania w Europie daty 9 maja należy traktować jako toksyczną presję informacyjną na Europejczyków: kraj, który twierdzi, że jest zwycięzcą największej wojny w historii ludzkości, popełnia na Ukrainie zbrodnie przeciwko ludzkości: Putin nakazał zniszczenie na wielką skalę ukraińskich miast, czystki etniczne Ukraińców i ich przymusową deportację do Rosji. Od ponad roku w Europie trwa wojna na pełną skalę: największa ze wszystkich wojen, jakie miały miejsce w tej części świata od 1945 roku. Rosja jest systematycznie osłabiana, ale wciąż ma wystarczające zasoby militarne. Putin rozumie tylko język siły: przygotowuje się do wielkiej wojny i można go powstrzymać tylko bronią, inaczej Rosja spowoduje katastrofę, która dotknie całą ludzkość.
https://polskienowiny.pl/swiat/9-maja-to-dzien-hanby-putin-zdewaluowal-pamiec-o-tych-ktorzy-zgineli-w-ii-wojnie-swiatowej-rozpoczynajac-inwazje-na-ukraine-na-pelna-skale/
