Epidemia we Włoszech.
Omatkoicórkozaczęłosiępaństwonieprzygotowanegdziemaseczkiczynapokładziejestlekarzzamknąćgraniceprzedbraćmizrusi, umrzemy! Umrzemy wszyscy! Władza wyśmiewa zagrożenie! Polacy wykupują towary ze sklepów!
W sklepach normalny ruch.
Pierwsze zachorowania w Polsce, pierwsze zalecenia, żeby unikać skupisk ludzkich.
Omatkoicórkorządnicnierobigdziemaseczkigdziesątestygdziegdziepłynydezynfekcyjnewszystkiegozabraknieludzielećcieikupujcie! Umrzemy wszyscy! Nikt nic nie robi żeby ratować Naród! Biskupi zatruwają studnie i zarażają ciemnotę w kościołach!
Polacy rzucaja sie do sklepów.
Dwa tygodnie epidemii.
Zamknięte wszystko co jest do zamknięcia, przepisy zakazujące gromadzenia. Uchwalone wsparcie dla każdego, dla kogo można. Kościoły puste, odwołana główne uroczystosci roku liturgicznego. Liczba zakażeń niższa, niż zakładały prognozy i przyrasta powoli.
OmatkoicórkoniemażadnejepidemiiwszyscyjużbankrutowaliKRYZYSKRYZYSGŁÓDNAMGROZIktotowszystkowymyśłiłpocotowogóle!Umrzemy z głodu! Wszyscy! A mogło tylko paru! Represje! Nieuzasadnione! Ja chcę wyjść! Terror! Horror! Marrmelada!
Polacy cierpliwie siedzą w domach i czekają, mają krzykaczy w tym miejscu, na którym siedzą.
Supplement z15:57
Epidemii wprawdzie nie ma, a pochopne decyzje rządu ściągnęły na kraj bankructwo i nędzę, ale wyborów w maju urządzić nie można. Bo umrzemy wszyscy.
Póki trolle mają płacone, to znaczy że kryzysu nie ma.
Tagi, oraz uwaga na temat edytora tekstu nadal aktualne.
#jeśli to nie jest kurewstwo, to ja nie wiem, co jest